Tom, Rozdzial
1 I,1 | gładka, ale gładkich nie brak na świecie - mam czas! Ojciec
2 I,1 | pod Wołmontowiczami nie brak.~- A cóż to ja koza, żebym
3 I,7 | Chmielnicki! Szwedów tylko brak, a już by ostatni termin
4 I,8 | Ludzi wojennych tu nie brak, byle było za co ich na
5 I,8 | której mu i bez tego nie brak, i owe kłótnie z Sapiehami
6 I,10 | częstokroć nie męstwa mu brak, ale żołnierskiej cierpliwości,
7 I,10 | wiele na króla, królowę, na brak wojska i opuszczenie.~Ranek
8 I,10 | wojny zastąpiło poniekąd brak doświadczenia i około południa
9 I,11 | robić, to mi sposobów nie brak. Dlatego w wielkiej żyłem
10 I,12 | prawdzie na jedną sił nam brak! - rzekł Stanisław.~- Nam
11 I,12 | Stanisław.~- Nam nie sił brak, jeno ducha. Niecnotą ginie
12 I,17 | mojej chorągwi takich nie brak.~- Muszą już Szwedzi koło
13 I,22 | ojczyźnie wyjdzie, czy mu rozumu brak, czy uczciwości. Bóg go
14 I,25 | innych uciech i tak mi nie brak.~W ten sposób doszedł trzydziestu
15 I,25 | Głupich nigdzie na świecie nie brak, a szczególnie w tym kraju! -
16 II,4 | Po staremu, zdrajców nie brak.~- Zdrajców? mówisz waćpan.
17 II,4 | chociaż znaków po mnie nie brak na łbach u tych ludzi; których
18 II,6 | raz, a po wtóre: czego nam brak? Nie ludzi, bo nalazło i
19 II,6 | regimentarzem, także heretyków nie brak, jako w Tykocinie i w innych
20 II,8 | znów głos zabrała:~- Nie brak i tu gładkich, nie masz
21 II,9 | Litwy, i tam dysydentów nie brak, i naczelnika swego potężnego
22 II,22 | przyczynę, jak nierząd, brak posłuchu i zbytnie sponiewieranie
23 II,36 | siostro, wiesz, że mi nie brak przezorności... Wystawiłem
24 III,1 | przepadło, przez trudy, brak żywności i zaciekłość polską
25 III,2 | Armat ciężkich tam nie brak, a my musielibyśmy je dopiero
26 III,2 | są grzeczne, ale jazdy im brak.~- Jazda tylko w gołym polu
27 III,3 | widziałeś, służby mi nie brak, przeto nie potrzebuje jego
28 III,8 | rezolutów między wami nie brak, jeno wiary w dotrzymaniu
29 III,10| zwłaszcza oficerów, bo mu ich brak okrutny. Mój Wołodyjowski,
30 III,14| jej miesiąca we włosach brak! - rzekł mały rycerz.~-
31 III,14| Białowieży przebierać... Tchu mi brak!...~Dalszą rozmowę przerwało
32 III,15| i mnie słów w gębie nie brak, przecie wszystkim nie poradzę.
33 III,17| poddaństwa ani kos mi nie brak. Spalili mi rezydencję,
34 III,23| do niedawna starosta, że brak mu rady w głowie, mocy w
35 III,24| którzy pozostawali w tyle. Brak żywności zmusił na koniec
36 III,25| którzy pozostawali w tyle. Brak żywności zmusił na koniec
|