Tom, Rozdzial
1 I,3 | jakoby w pełnej piersi radości nie mógł pomieścić:~- Hej -
2 I,3 | pytała panna.~- A ot tak! z radości! A zakrzyknij no i waćpanna!~-
3 I,7 | aż się za boki uchwycił z radości i zakrzyknął:~- Wszyscyż
4 I,7 | się podziękowań, wybuchu radości, tymczasem panna siedziała
5 I,12 | Wołodyjowski mało nie oszalał z radości, zwłaszcza że dawno już
6 I,20 | przyjmie go z błyszczącymi od radości oczyma i rumieńcami na jagodach.~
7 I,22 | się uśmiechem triumfu i radości.~- Województwo sieradzkie
8 I,22 | ducha nie śmieli naśladować radości książęcej na wieść, że Warszawa
9 I,23 | Ganchofa przebiegł jakoby błysk radości. Omijała go misja, ale spotykała
10 II,6 | jeszcze bym nie umiał tej radości wypowiedzieć, jaką wezbrały
11 II,6 | obozu wśród niezmiernej radości. Pan Zagłoba przypomniał
12 II,8 | serce i doznawał dzikiej radości na myśl, że przyjdzie chwila,
13 II,16 | i gotów był porwać ich z radości w objęcia. Już bowiem nie
14 II,19 | uczty i hulanki.~Echa tej radości doszły na koniec i do twierdzy.
15 II,22 | Kmicicowi oczy jarzyły się od radości, że jego zdanie przemogło,
16 II,25 | nie posiadał się teraz z radości, bo już był pewien, że przyszłość
17 II,25 | Niestety, wśród powszechnej radości i uniesienia, nie przewidywał
18 II,34 | Ksiądz Kordecki wielką mszę z radości celebrował na dziękczynienie
19 III,5 | koniec. Przyjęto ją okrzykami radości. Przecie zamki i fortece
20 III,6 | Myślałem, że pęknie od radości, jako szwedzki granat. Tego
21 III,7 | Gustaw w boki się wziął z radości, a usłużni dworacy wnet
22 III,14| uwierzywszy wreszcie, z radości ledwie się posiadał, boć
23 III,20| sobie w objęcia, płacząc z radości. Inni narzekali, że przyszła
24 III,21| wiadome, ryknął wreszcie z radości jak żubr; po twarzy Oleńki
25 III,21| Anusia - czego płaczesz?~- Od radości - odrzekła na to Oleńka -
26 III,23| oblewała łzami smutku lub radości.~Więc naprzód mówiono o
27 III,23| ściskać z takim wybuchem radości, że aż ta zdziwiona spytała:~-
28 III,24| Kmicic aż zaczerwienił się z radości.~- Dalibóg, ma rację! dalibóg,
29 III,25| Kmicic aż zaczerwienił się z radości.~- Dalibóg, ma rację! dalibóg,
30 III,27| Andrzej wydał okropny krzyk radości i nie wstrzymując pędu wzniósł
31 III,28| chciał, potem zapłakał z radości, a następnie wpadł w taki
32 III,28| zbawcę, wielkim płaczem radości, bo tym prostym ludziom
33 III,32| Oleńka!~I chwilami płacz radości chwytał go za gardło, to
34 III,32| znajdują swoich, płaczą z radości. Cały kościół rozlega się
35 III,32| chrabąszcza.~Pan Zagłoba śpiewał z radości tak okrutnym basem, że aż
|