Tom, Rozdzial
1 I,1 | wesołości, takie dziwne nastało milczenie. Panienka nadstawiła uszu,
2 I,5 | sobą ciężko, i to długie milczenie stawało im się coraz nieznośniejsze.~-
3 I,5 | powtórzył głośniej.~Milczenie.~- Popili się... - mruknął
4 I,8 | stronę jechali.~Nastało milczenie; po czym pan Michał znów
5 I,10 | odgaduje, kto to taki?~A gdy milczenie było jedyną odpowiedzią,
6 I,10 | przykładała uszy nawet do ścian.~Milczenie panowało w tłumach głębokie.
7 I,10 | który rozum traci. Grobowe milczenie panowało dokoła. Straszne
8 I,13 | w sali zapanowało głuche milczenie. Pułkownicy i szlachta spoglądali
9 I,17 | Kowalski.~Zapadło głuche milczenie: ani jeden dragon nie wystrzelił.~
10 I,20 | widzi.~Nastało kłopotliwe milczenie.~Pan Andrzej poczynał się
11 I,20 | przez czas jakiś panowało milczenie; przerwał je na koniec miecznik
12 I,21 | zaciśnięte wówczas, gdy ich milczenie potwierdzało wyrok śmierci
13 I,22 | nie odpowiedziało mu już milczenie ani śmiech - owszem, kilkadziesiąt
14 I,26 | zaszło i ludziom nakażesz milczenie.~- Nie może być! - rzekł
15 II,3 | Kmicicowi, którym pan Andrzej milczenie nakazał, nic nie rzekli
16 II,8 | piersią.~Nastało głuche milczenie. Jedni nie ochłonęli jeszcze
17 II,10 | spytał wreszcie starostę, bo milczenie jeszcze wydało mu się straszniejsze.~
18 II,16 | że przez chwilę trwało milczenie. - Co to?... Jak to?...
19 II,17 | szczęścia. Przez chwilę trwało milczenie, na koniec ksiądz Kordecki
20 II,17 | włożyć...~Umilkli obaj; milczenie było dokoła, bo dla zbyt
21 II,19 | występować, więc znów nastało milczenie.~- Panie Sadowski ! - rzekł
22 II,19 | dorzucił Sadowski.~- Proszę o milczenie! - rzekł surowo Miller.~-
23 II,19 | oficerów.~I znów nastało milczenie.~Natomiast w nocy zapanował
24 II,23 | świeci...~I znowu nastało milczenie, tylko dłuższe jeszcze niż
25 II,23 | szelest. Długi czas trwało milczenie, na koniec doleciał ich
26 II,24 | czas jakiś trwało uroczyste milczenie, potem zaś nowa radość wybuchła.~
27 II,27 | odczytano ten ustęp, zapadło aż milczenie głębokie. Ci, którzy wraz
28 II,29 | ukrył oblicze w dłoniach.~Milczenie przerywał tylko huk wystrzałów.~
29 II,29 | to wszyscy inni. Nastało milczenie pełne szacunku, które przerwał
30 II,32 | Twojego miłosierdzia.~Nastało milczenie, po czym król zaczął dalej
31 II,39 | zakrzyknął pan Kmicic.~I nastało milczenie dłuższe niż poprzednio.
32 II,41 | żołnierz.~I znowu nastało milczenie. Cóż mieli mówić w takiej
33 III,7 | godzinie zapanowało głuche milczenie. Zagłoba chodził nad brzegiem
34 III,11| Nic nie wskórał.~Nastało milczenie, po chwili Kmicic zdjął
35 III,29| jakiś w takim zdumieniu, że milczenie głuche panuje w szeregach,
|