1657-bijci | bijem-cesar | cetka-czeka | czela-dopus | dopyt-dzwie | dzwig-goral | gore-instr | insty-kielz | kieml-kozie | kozio-lejbg | lejc-medrs | medyc-nadal | nadas-naryc | narze-nieus | nieuw-obudz | obum-odzia | odzie-ostaw | osten-piecz | piedz-podej | podep-polap | polat-posie | posil-pozam | pozap-przej | przek-przyg | przyj-purpu | pusci-rozes | rozet-rudni | rudy-sierp | siers-spali | spalo-strac | strad-szkap | szkar-truci | truda-ulegn | ulekl-uzde | uznaj-winni | winny-wstrz | wstyd-wymus | wymyk-wywal | wywar-zajaz | zajde-zarec | zarek-zbroj | zbrud-zlupi | zlust-zwrac | zwroc-zzyma
bold = Main text
Tom, Rozdzial grey = Comment text
21100 I,10 | kapelusza, jakby chciał obóz zlustrować i siły przeliczyć, to znów
21101 I,10 | odparł Radziejowski - bo obóz zlustruje, wodzów zobaczy i wyrozumie,
21102 III,18| będzie zawadzać. Plaska nas zlutuje na poczekaniu.~- Dobrze.
21103 II,12 | Wrzeszczowicza przysłano, aby eskortę zluzował i dalej go prowadził. Obaj
21104 III,8 | mają.~Skądże im taka ze złymi duchami komitywa? - pytał,
21105 II,18 | zwieszał się w rów.~Po chwili zmacał go ręką. Lecz teraz przychodziła
21106 I,26 | Kmicic.~- Konie nam się zmachały okrutnie, wasza miłość,
21107 III,27| już brakło im w piersiach, zmachane ręce mdlały, trup padał
21108 I,18 | niczym wiedzieć, bom okrutnie zmachany... Gorąco tam było na drodze
21109 I,7 | jak cepem... Okrutnie się zmachasz. Zaliś to naprawdę w Orszańskiem
21110 I,1 | ogarniała błogość niczym nie zmącona, to niepokój, ale i ten
21111 III,31| Jednak jej spokój został zmącony, a żal i ból podniosły się
21112 III,20| strasznym i niezwalczonym, zmalało w oczach.~- Kto go pokona? -
21113 III,23| jak chce, tam władza jego zmaleć musi, jednakże tracił coraz
21114 I,21 | i powaga radziwiłłowska zmaleje w takim wypadku w oczach
21115 II,10 | powolnym głosem - żeśmy zmaleli, a oni urośli, że nas przez
21116 II,33 | arcybiskupiego pałacu, boś tak zmaltretowan, że jeszcze gdzie na ulicy
21117 I,24 | łączy ich jeszcze wola zmarłego. Trzeba wyraźnie i bez gniewu
21118 III,31| głosem:~- Żyw jeszcze czy zmarły?~- Żyw, ale śmierć nad nim.~
21119 II,19 | nauczyć, jak wskrzeszać zmarłych - rzekł.~Wrzeszczowicz udał,
21120 II,19 | Prochy nasze się kończą, lud zmarniał w połowie, reszta, zniechęcona,
21121 III,30| było słabsze, to z trudów zmarniało, zostały tylko chłopy na
21122 II,21 | dojrzał, że nasze starania nie zmarniały i robota gotowa, a zatem
21123 I,12 | waszmościowie, patrzcie! Nie zmarniećże tu człeku od żałości?~-
21124 III,2 | odżywić się i konie srodze zmarnowane zmienić. W Zamościu przyjął
21125 II,16 | rozpaczy bliskie, pamięć zmarnowanych i próżnych usiłowań ołowiem
21126 II,34 | pułkownika, w obawie, czy zmarszczenia brwi nie dostrzeże, po czym
21127 III,2 | krainą, jak Jowisz jednym zmarszczeniem brwi wzniecając postrach
21128 III,8 | do lwa podobnym; głęboka zmarszczka nad nosem, nie schodząca
21129 I,12 | Brwi miał w tej chwili zmarszczone z powodu natężonej uwagi,
21130 I,12 | zgadłeś łatwo, że gdy je zmarszczy gniew, wówczas biada tym
21131 III,8 | chwilę, jenerałowie znów zmarszczyli się na śmiałość wysłannika.~-
21132 II,22 | Zamilknijcie! - rzekł nagle król zmarszczywszy brwi. - Nie rozpoczynać
21133 I,17 | wieść o tym doszła, ażem zmartwiał i zaraz przeczuwałem coś
21134 III,14| pamiętny, nie chciałbym go zmartwić, ale czy wytrzymam, nie
21135 II,11 | był zmęczony i drogą, i zmartwieniami, i wszystkim, co przeszedł,
21136 III,29| nieprzebytych borów synowicy.~Zmartwiło to pana Andrzeja niepomiernie,
21137 I,7 | wróciła do domów wielce zmartwiona: mniej zmartwił się pan
21138 III,8 | alem go zostawił żywego.~- Zmarzł.~- Tak i myślałem, że zmarznie -
21139 I,4 | pewny, lepszy od ognia na zmarzłe nóżki, któren sposób jest
21140 I,3 | słychać było tylko świst zmarzłego śniegu pod płozami, parskanie
21141 I,4 | rysią, bo mróz był srogi i zmarzli bardzo, a do Upity było
21142 II,19 | i osmalone wąsy. Musiał zmarznąć albo zatchnął się, bo własną
21143 III,8 | Zmarzł.~- Tak i myślałem, że zmarznie - rzekł machnąwszy ręką
21144 II,18 | Boga, by cię ludzie, nim zmarzniesz, znaleźli.~Tu zwrócił się
21145 I,4 | o dwóch godzinach wszedł zmarznięty Kostek.~- Znikis jest w
21146 II,16 | rzeczy mnichów, wreszcie zmawiać się i szeptać.~Pewien puszkarz,
21147 I,26 | tej Rzeczypospolitej się zmawiacie?... To płaszcz z niej chcecie
21148 III,30| i Oleńce, i Laudzie. Oto zmazane jego winy! Możeli ona teraz
21149 I,9 | waćpan miał szczerą intencję zmazania win. Teraz wojna, możesz
21150 II,29 | okrucieństwy poprzednio się zmazawszy, wiedzieli, że nawet poddanie
21151 II,3 | Pojedziecie ze mną; wierną służbą zmażecie winy i cześć odzyskacie.
21152 III,28| obozowy działały jak balsam na zmęczoną jej duszę. I jej również
21153 III,14| oddychać ciężko, bo się zmęczył i resztkami sił gonił.~-
21154 I,20 | silniej oblewał czoło.~Nagle zmiął list w ręku i rzucił na
21155 III,5 | opowiadać, jeno z niektórymi zmianami, bo siły Kanneberga spotężniały
21156 II,35 | Anusia.~Lecz księżna Gryzelda zmiarkowała już, że pan brat przyszedł
21157 I,22 | rozmowę. Owszem, oboje to zmiarkowali, że w tym tłumie osób i
21158 I,22 | którą dziewosłębią, ale zmiarkowawszy, że zgromadzeni milczą głucho
21159 III,22| dlatego takeś przed Sapiehą zmiatał, ażem cię znielubił i sam
21160 II,24 | pancerz właśnie uchronił go od zmiażdżenia, i żołnierzowi, który go
21161 III,3 | od naszych dział musiał, zmiękczą wyniosły waszej książęcej
21162 II,16 | ciał i zdrowia naszego nie zmiękczymy jej serca, nie przebłagamy
21163 III,21| szczebiotania w mieczniku serce zmiękło zupełnie, więc choć niektóre
21164 I,10 | zachodu! Ognista wstęga zmieniała się w koło ogniste.~Kraj
21165 I,7 | Stali tedy jak w kamienie zmienieni ze zgrozy; tymczasem pan
21166 I,10 | Jeremi Wiśniowiecki nie zmieniłby Ujścia w drugi Zbaraż i
21167 III,30| które pod innym wodzem zmieniłyby się w kupę drapieżników,
21168 III,15| Krakowskiego Przedmieścia zmienione były na twierdze. Lecz dnia
21169 III,1 | zwycięstwami nabytej, na zmienne koleje wojny nie wystawiał."~
21170 II,6 | iść mu nakazał. Ale gdy w zmiennej losów kolei zamek tykociński
21171 I,10 | mojej zagadki!~Z prawdziwą zmiennością marcowej pogody oburzenie
21172 III,15| od Krakowskiego i Wisły zmierzał. Kwarciane pułki tkwiły
21173 III,11| dotrzymać. Wówczas taka chęć zmierzenia się z Bogusławem opanowała
21174 I,13 | rzemiosła, z którym mieli się zmierzyć, a który tymczasem wzbudzał
21175 III,4 | Przeszło dziesięć rapierów zmierzyło się teraz w jedną pierś
21176 I,5 | rzekł Kmicic. - Kto się zmieści w czeladnej, niech śpi w
21177 I,21 | Rzeczpospolita miała się w tym gmachu zmieścić, a tymczasem okazało się
21178 III,15| aby tylko puszka w nią się zmieściła. Gdy weszła, pan Zagłoba
21179 I,7 | drzazgi w górę, za nimi zmieścili się inni, ciekawi i niespokojni;
21180 I,6 | niewiast i dzieci. Co się nie zmieściło, poszło do Mitrunów, które
21181 III,32| słabości; ze szczęścia i zmieszania nie wiedział sam, co ma
21182 II,15 | przebiegłszy pismo oczyma, rzekł ze zmieszaniem w twarzy:~- Nie! To z Poznania...
21183 III,4 | czyniąc krzyk, poczęły siec zmieszanych żelazem, bóść włóczniami,
21184 I,10 | obozie.~- Zdrajców karmimy! żmije karmimy, gotowe kąsać łono
21185 III,32| imię kochane wykrzyknie i zmilknie, a oni stoją w chwale, wsparci
21186 III,23| srożył się tak, jakby nigdy zmiłowanie boże nastąpić nie miało.
21187 II,16 | ludzkie i cały kraj ocalić - zmiłujże się nad tymi, którzy zdrój
21188 II,18 | że się z waszą miłością zminął, więc czeka~- Co to wszystko
21189 III,7 | Zagłoba - jako się chłop zmizerował!~- Nie musiał wiele wskórać
21190 II,23 | wojewoda łęczycki - iż łuna zmniejsza się?~- Gaśnie, gaśnie prawie
21191 III,6 | Tymczasem jednak zastęp szwedzki zmniejszał się jak kupa śniegu, którą
21192 III,6 | szwedzkim, lecz kolisko zmniejszało się z każdą chwilą.~Jak
21193 II,19 | rzekł - bo im bardziej zmniejszasz jej znaczenie, tym bardziej
21194 III,4 | za nim.~I jako gdy wilcy zmogą konia, on żyje jeszcze i
21195 II,20 | sobą mocowali i pan Sapieha zmógł, bo Szwedzi nie mogli księcia
21196 III,4 | szeregi Skandynawów. Chorzy, zmoknięci, bezsilni, do Łazarzów podobni,
21197 I,6 | pięć dni jechał i szkapę zmordował. ~- Masz talara! - rzekła
21198 I,12 | gdy ją skończyli, sen ich zmorzył i zaczęli drzemać i kiwać
21199 I,17 | obiecywał.~- Niech śpi... Zmorzyła go, widać, rozmowa z tym
21200 II,23 | piersi pana Tyzenhauza.~- To zmowa! - rzekł - zdrajcy znać
21201 II,22 | Gdyby chodziło o jakowąś zmowę ze Szwedami - rzekł wreszcie -
21202 II,35 | tyś się z Babiniczem zmówił na jej cnotę?!~- Ot, jest!
21203 II,36 | ufać nie można. Bywało, że zmówiwszy się w drodze, do nieprzyjaciół
21204 II,41 | Janowie książę Bogusław, zmożon febrą i dziennym trudem,
21205 II,28 | Ale cóż! gdy się jeno zmroczy, już ani szablą mi się nie
21206 III,1 | strony uderzy. Nieraz w zmrokach nocnych rozpoczynali ogień
21207 III,16| natarczywości, nie chcąc zmrozić zaufania ani przestraszyć.~
21208 III,28| Oleńka czuła, że oczu nie zmruży w tym domu splamionym. Zdało
21209 I,1 | Smoleńskiem, nie jak wasi Żmudzini. Raz, dwa !- i musi być,
21210 I,2 | husarskie przednie, para żmudzinów i para kałmuków, i wszystkiego
21211 I,1 | w oczekiwaniu, rychłoli Żmudzinowi mleć zakaże i pieśń pobożną
21212 I,13 | pan Hlebowicz, starosta żmudzki, szwagier hetmański, jeden
21213 III,16| które, pobiwszy powstańców żmudzkich pod Szawlami, niszczyły
21214 III,14| murom i Bramie i na początek zmusiły do milczenia granatniki
21215 I,17 | jej negować, ani nikogo zmuszać, żeby się oponował. Co prawda,
21216 II,1 | zbuntowane chorągwie lub zmuszał je do poddania, że rozstrzeliwał
21217 II,14 | wasza miłość przez nich zmuszony był do odstąpienia. A wówczas,
21218 II,16 | chybił! Już się podniósł i zmyka dalej. Ej! że też go przeniosło!~
21219 II,32 | Wittenberku, nieboże,~Lepiej zmykaj za morze~Jak zając!~ ~Bo
21220 II,32 | guzy,~To pogubisz rajtuzy~Zmykając!~ ~On zaś, jakby czyniąc
21221 III,27| poczęły już siec mieczami zmykających na ostatku Tatarów, bród
21222 III,31| zastępy "rzeźników" Rakoczego zmykały co sił ku swym siedmiogrodzkim
21223 II,1 | też będą porykiwać, by nas zmylić - rzekł Biłous.~- E! tej
21224 III,29| chwilę targać jego duszy. Zmylone rachuby i zraniona miłość
21225 I,26 | pewien, żeś przy zdrowych zmysłach i że ci się rozum nie pomieszał?
21226 II,4 | chciałem rzec.~Tak mówiąc nie zmyślał pan starosta, bo istotnie
21227 II,21 | nawrócenie szczere, ochota nie zmyślona, gotowość nie zdradliwa?
21228 II,2 | miodu. Tu spojrzał na synów znacząco.~- A tamte konie Zołtareńkowi
21229 II,19 | Zbrożek był to w całym znaczeniu tego słowa zuchwały żołnierz,
21230 I,10 | naszymi, daj Boże, abyśmy coś znaczniejszego wskórać mogli.~Wojewoda
21231 III,5 | Znaleźli go przy obiedzie ze znaczniejszymi oficerami. Lecz gdy się
21232 I,12 | pokazać, bo już z niego znaczno, że tam książę wojewoda
21233 II,13 | udało mi się rozciągnąć, znaczyłem sobie węzełkiem na rapciach.
21234 III,20| wodza i dzielność rycerska znaczyły dla jej dziewczęcego umysłu
21235 II,19 | potrzebował objaśnienia, co znajdowało się w chustce, rzekł:~-
21236 II,22 | najszerzej wieść, że i my znajdujem się między nimi... a na
21237 II,18 | W opresji, w jakiej się znajdujesz, nic pomóc ci nie mogę,
21238 I,14 | gdyby inaczej być mogło... Znajdźcież wy,, którzy mnie odstępujecie,
21239 II,18 | gotowości. Co przy Kuklinowskim znajdziecie, to będzie wasze!~- Jeżeli
21240 III,28| przyjść do nas. Ja jego znajoma; żebym tylko mogła wysłać
21241 III,21| waćpan zbierzesz, nim do znajomej wsi dojedziesz, szyję stracisz.~-
21242 I,8 | Pakosza córkę wysłużyć?~- Ne znaju, pane.~- Pierwej by takiemu
21243 III,27| chorążych, stojących ze znakam i, ale przy chorągwiach
21244 II,35 | pojęcie niepospolite i znakomitą pamięć, dzięki której prawie
21245 III,27| dwudziestu towarzystwa, znakomitej szlachty, i dziewięćdziesięciu
21246 III,11| rozpocznie się na dobre. Wszyscy znakomitsi oficerowie byli proszeni,
21247 I,12 | przyjmował pułkowników i znakomitszą szlachtę. Trabanci rozstawieni
21248 I,13 | wchodził. Byli tam między znakomitszymi, oprócz samej księżnej,
21249 I,24 | choć godzinę... Toż mnie znałaś, że dawniej do swawoli byłem
21250 I,14 | stało, bo i w niebie nie znalazłaby dusza moja spoczynku. O,
21251 III,2 | Rzeczypospolitej, a Szwed teraz znalazłby swego pogromiciela. Bóg
21252 II,33 | gdziekolwiek i lepszego miejsca nie znalazłbyś wasza mość dla niej w całej
21253 II,11 | żupy solne w zawiadywanie. Znalazłem przystęp do chleba, do ludzi
21254 II,15 | której najwięcej nawykli.~Znalazłszy się na drugiej stronie muru
21255 II,19 | sto razy dziennie wieść o znalezieniu przechodu, podniecał uczty
21256 II,19 | drogą i ową część srebra znalezionego przez pachołków szwedzkich.
21257 II,32 | listów przy Rochu Kowalskim znalezionych dowiedzieliśmy się dopiero,
21258 II,14 | że w całym kraju oporni znaleźliby zachętę! I tak... (tu zniżył
21259 II,32 | niepokojem w twarzy.~- Siła ludzi znaleźliście przy księciu Radziwille? -
21260 II,32 | się ostało?~- W Tykocinie znaleźliśmy z oficyjerów jednego tylko
21261 III,28| już człowiek, któregoście znały w Taurogach, i tak myślę,
21262 I,10 | nie mogą być bez równie znamienitej nagrody. Z tego, co od waszej
21263 III,28| mamy. Zali to nie wstyd tak znamienitemu żołnierzowi pierzchać na
21264 III,5 | Dobrze - odparł wódz - im kto znamienitszy, tym lepiej...~Zagłoba zwrócił
21265 II,35 | Kmicic szukał w nim tych znamion, które syn wielkiego Jeremiego
21266 II,16 | wygięte na kształt pałąków, znamionowały, że większą część życia
21267 I,10 | zwłaszcza o działach nie znanej dotąd doskonałości, którym
21268 I,12 | przyglądali się z ciekawością nie znanemu miastu, a pan Wołodyjowski
21269 I,17 | nimi, żydowskie ich macie, znęcać.~- Bez Żyda się z takim
21270 II,9 | zabito, a nad ludem prostym znęcano się tak okropnie, że włosy
21271 III,5 | mogli. Nim drugi kur zapiał, znękane żołnierstwo poczęło wymykać
21272 I,1 | jasny, równy, silny i jak znicz litewski nie gasnący.~Więc
21273 II,19 | żołnierze szwedzcy tak już byli zniechęceni i na duchu upadli, że na
21274 II,16 | powstaniu w Wielkopolsce, o zniechęceniu wojsk kwarcianych dla Szweda,
21275 II,19 | zachwieje, nic ich nie złamie, i zniechęcił się do reszty.~Tymczasem
21276 II,19 | zmarniał w połowie, reszta, zniechęcona, klęski, nie zwycięstwa,
21277 II,19 | odbierały resztę odwagi zniechęconemu wojsku, między którym szerzył
21278 II,15 | noc najgorsza. Żołnierz zniechęcony traci odwagę i opieszale
21279 III,23| jak straszne Sakowiczowego zniecierpliwienia skutki spadają na całą okolicę,
21280 I,7 | wykrzyknęła z gniewem, zniecierpliwieniem i rozpaczą:~- Na Boga żywego,
21281 III,22| Sapiehą zmiatał, ażem cię znielubił i sam gotówem pójść do Sapiehy.~-
21282 II,39 | naradach i pan Kmicic. Tak on znienawidził imię radziwiłłowskie, że
21283 III,21| wielkość, dał mu i siłę do zniesienia ciężkich terminów, więc
21284 III,21| nikogo nie żywiąc... Za czym znieśliśmy pana Horotkiewicza, iż sam
21285 II,13 | haniebną niewolę lub patrzeć na zniewagę świętości... O! zapewne
21286 I,12 | Jakże to możecie posłom zniewagi czynić, przykład niekarności
21287 I,12 | oddaje, kto dziś posłów znieważa. ~- Co nam do posłów! Chcemy
21288 I,25 | rachubę.~Była to mieszanina zniewieściałości i nieokiełznanej odwagi.
21289 II,7 | wreszcie - bo ty ją siłą zniewolisz, a wówczas Kmicic listy
21290 I,4 | wystąpiły na twarz panny i nie znikały już więcej.~- Kiedy się
21291 II,7 | się i to pole działania, znikłaby dla Radziwiłła ostatnia
21292 II,1 | Kmicica i uszedł, nie tylko znikło bezpieczeństwo Oleńki, ale
21293 I,26 | zniknął na zakręcie, a za nim zniknęli goniący.~Wówczas wachmistrz
21294 II,26 | Żmudzi ci Billewicze - wyzuł znikomą postawę i na lepszy świat
21295 I,26 | Kmicicowi lewy policzek i zniosła zupełnie koniec ucha. Soroka
21296 II,39 | szeroko szły, wszelako dwa zniósłszy i nikogo nie żywiąc, w przodek
21297 I,19 | Dobra mi tam zajadą, zniszczą, zrabują, kamienia na kamieniu
21298 II,5 | nas wyniknąć?~- Że głodem zniszczejem - odrzekł Wołodyjowski. -
21299 I,19 | uszu jego doszła wieść o zniszczeniu przez hetmana chorągwi Mirskiego
21300 III,22| wyprawy bardziej sterany, zniszczony i pobity.~A jak poprzednio
21301 II,14 | nich Szwedzi, należało je zniszczyć co prędzej, by spoza ich
21302 II,6 | tak jak samych żołnierzy zniszczyła bezczynność.~Albowiem rzeczy
21303 III,26| świecie wodzem nie mieliby żniw tak obfitych, przywiązali
21304 I,12 | ręce w tył założywszy, nad żniwakami stać lub dziewki po łopatkach
21305 I,8 | to w końcu lipca, przed żniwami, trzeba będzie wyruszyć.
21306 I,17 | już stać załoga szwedzka, zniweczy nadzieję uwolnienia ich
21307 III,30| włodarzy, i radował się w sercu żniwem obfitym.~Wtem zbliżył się
21308 III,6 | z każdą chwilą.~Jak gdy żniwiarze staną z dwóch stron łanu
21309 III,4 | rzekłbyś: gospodarz prowadzący żniwiarzy i rozdzielający między nich
21310 II,16 | Idź, powtórz! - rzekł, nie zniżając ręki, głosem tak potężnym,
21311 I,4 | Zend krakał ciągle. Wrony zniżały się coraz bardziej i tak
21312 III,15| niedawno tułaczem, na znak czci zniżano. Artylerzyści postępowali
21313 I,4 | odpowiedziało mu z góry. Stado zniżyło się tak, że aż konie poczęły
21314 III,23| potem słońce zaczęło bywać znojne, a biedna dziewczyna próżno
21315 II,9 | znam, że tak waszmościowie znosicie cierpliwie owe uciski, szlachtą
21316 II,26 | konsystencjach stojące. I te znosiłem. Jeden pan Wołodyjowski
21317 I,25 | succursu ani de receptu nie znoszę. A jakże to ja mam czynić?
21318 II,24 | ciągle wesół, innym odwagi do znoszenia nadzwyczajnych trudów dodawał
21319 III,5 | niej podobne. Tymczasem znowuż Czarnieckiemu przysłał król
21320 II,15 | Przecie się wreszcie znużą! - rzekł do księcia Heskiego.~-
21321 II,19 | Poczęli się zbierać, wszyscy znużeni i posępni. W niczyich oczach
21322 II,41 | pod Kyritzem, reszta tak znużona, iż ledwie na nogach stała.
21323 II,20 | Jednostajny ruch ten uśpił znużonego na śmierć pana Andrzeja -
21324 II,17 | powszechne szlochanie.~Ach! tej znużonej garstce obrońców, tej garstce
21325 II,19 | Radość niezmierna ogarnęła znużonych mrozami, głodem i bezowocną
21326 II,11 | najobszerniej i nie obawiaj się znużyć mej cierpliwości. Owszem,
21327 III,7 | razie ani jeden z nich nie zobaczyłby już Szwecji.~Poczęły więc
21328 II,13 | żołnierskie. Rajtarowie wyganiali zobór bydło, które, biegając w
21329 II,35 | waszą wielmożność miał tym zobowiązać... Jeno...~- Aha! myślisz,
21330 III,23| mogło przyjść do jakowychś zobowiązań, do których nie miała ochoty,
21331 II,40 | lennikiem, do wierności zobowiązanym?~- Prawem mocniejszego.~-
21332 II,16 | Błeszyńskiego, wysłał do klasztoru, zobowiązawszy go naprzód przysięgą, że
21333 III,16| króla jak Judasz Chrystusa, zohydzał się i szpetniał coraz bardziej
21334 II,7 | bracie, że byle w tobie żółć poruszyć, zaraz cię dusić
21335 I,23 | zasiłki pieniężne, aby mógł żołd zapłacić, to się i nie będą
21336 III,31| mniszki, które nie zginęły od żołdackiej swawoli w czasie wojny,
21337 III,23| których pochowano biednego żołdaka, lecz musiał się na Anusine
21338 II,15 | byliby dostali wyćwiczonym żołdakom w otwartym polu, rzucali
21339 II,36 | odwieść nie zdoła. Ale że żołdakowie owi, źle widocznie intencję
21340 II,6 | wyprawia, ale on pamiętał, że i Żółkiewski, i inni hetmani mieli zwyczaj
21341 I,10 | śniegiem pokrytą, lasy sosnowe żółkły, a gałęzie drzew skręcały
21342 II,16 | obojętne. Wyznawali jednę tylko żołnierkę, szukali w niej uciech,
21343 II,16 | a to przez pewien honor żołniersko-rozbójniczy i dlatego; aby nie psuć
21344 I,22 | czasu armaty grzmiały, a żołnierstwu przykazano wydawać wesołe
21345 I,17 | nasz miłościwy, jako się w żołnierzach kocha i że to chwalił mnie
21346 I,8 | myślał sobie. - Pan Bóg żołnierzykowi nagrodzi i teraz mu dopomoże."~
21347 I,7 | Kmicic z Chowańskim albo z Zołtareńką zwąchał. Dotąd był zbójem,
21348 I,23 | Słyszałem, że pułki mają na Zołtareńkę ruszać. Pójdę z nimi.~-
21349 II,6 | wpadli. Były wieści, że ich Zołtareńkowe podjazdy ogarnęły, które
21350 II,14 | ich cielska, czarne lub żółtawe, połyskiwały złowrogo w
21351 III,4 | zwrócił konia i skoczył ku żółtemu rycerzowi.~Że zaś ci jeźdźcy,
21352 III,15| szat ostatnich, morderca żon i dziatek naszych! (o moje
21353 III,26| jak gdyby na nią blask zórz porannych upadł, oczy wzniósł
21354 II,23 | czerwieniej.~- Pojedziem ku tym zorzom - rzekł wreszcie król -
21355 III,1 | Kalińskiego, przy Szwedach jeszcze zostające.~Radość była w obozie szwedzkim
21356 III,4 | najbliższego warownego grodu zostającego jeszcze w szwedzkim ręku.
21357 III,23| wychodząc rzekł:~- Dobrze! Zostajem w Taurogach, a czy się boję
21358 III,8 | mniej, i w sztuce wojennej zostaliśmy w tyle za innymi.~- A to
21359 III,29| Babinicza. Same Wołmontowicze zostałyby naturalnie w takim razie
21360 I,18 | Oznajmiłem już ludziom, że zostaniemy tu w tej brzezinie do rana.
21361 II,34 | nie przy królu szwedzkim zostawa, lecz na Tykocin i na pana
21362 I,13 | niebezpiecznie by było, aby skarbiec zostawał w nieobronnym kiejdańskim
21363 III,23| obczyźnie, między Niemcami, zostawałaby zupełnie na łasce Sakowicza,
21364 III,17| Kuczuków-Olbrotowskich, gdzie czasem zostawali i na noc, spodziewali się
21365 II,18 | nich uderzyć... Jego mnie zostawcie. Potem do koni... Ma który
21366 I,10 | mówił - i bez pomocy nas zostawiają. Powiadają w Warszawie,
21367 II,24 | nieco na zachód i południe, zostawiając po prawej ręce Biały Dunajec.
21368 III,16| między klasztorem a Kmicicem zostawiał. Lecz była to panna surowa
21369 II,17 | szwedzkich fal odpływając zostawiała po sobie trupy rozrzucone
21370 I,25 | Nigdy zagony tatarskie nie zostawiały za sobą takich spustoszeń.~
21371 III,15| To my, bracia, substancję zostawiamy bez gospodarza, czeladź
21372 II,4 | smaku przypadnie.~- Zawsze zostawiłeś wasza mość ziemię i budynki.~-
21373 II,7 | jej nie weźmiesz, tu nie zostawisz, bo tu przyjdą Szwedzi,
21374 I,13 | pani Wojniłłowiczowej:~- Zostawmy młodych, mościwi państwo,
21375 III,32| naszym potem i naszą krwią zostawujem. Niech, gdy ciężkie czasy
21376 I,8 | roboty, bo i samemu mi pilno. Zostawże mnie list zapowiedni do
21377 I,13 | zbraknie, a potem, ni stąd, ni zowąd, znajdzie się i wigor, i
21378 I,11 | które wnet poczęły siadać na zrąbku szklanicy i zgarniać słodki
21379 I,7 | obfity; niektórzy radzili zrabować i dom, ale bano się pana
21380 I,4 | Panu Sołłohubowi bydło zrabowali jacyś ludzie, mówią, że
21381 I,18 | chałup, drudzy porzucali zrabowane rzeczy, woły, owce i biegli
21382 III,19| Litwę nie naczyni, że go zrabowano. Złości mnie biorą, gdy
21383 II,10 | przy Reformackiej ulicy zrabowany do szczętu. Przez okna wyglądali
21384 III,6 | przewaliło się ich tyla, żeśmy zrachować nie mogli, ale tamci poszli
21385 III,26| prędzej niżbyś do dziesięciu zrachował. Kto legł, tego stratowano;
21386 III,29| duszy. Zmylone rachuby i zraniona miłość własna w szał go
21387 I,4 | ranie świeżo zadanej. Bo też zraniono w niej okrutnie i miłość
21388 II,19 | wysoką piastującemu godność, zraziło doń serca i skwasiło do
21389 I,26 | Te listy tedy tak cię zraziły, że postanowiłeś Radziwiłłów
21390 I,13 | na tego Loewenhaupta. Tak żre, jakby za miesiąc mieli
21391 III,6 | się dopiero wówczas, gdy źrebak, przestraszony widokiem
21392 I,1 | Nozdrza mu latały jak młodemu źrebcowi szlachetnej krwi.~- Aj!
21393 III,6 | pod ścianą stajenną przy źrebcu, który padł z ran i ostatnie
21394 I,20 | się przy nich białe. Nad zrębem ścian piętrzył się olbrzymi
21395 III,6 | na nieprzyjaciela. Księży źrebiec, trzylatek, który dotąd
21396 II,7 | nasłać na niego jakiego zręcznego człeka; niech jedzie, niech
21397 I,8 | przymusem; on zaś wcale zręcznie się przedstawił, bo choć
21398 III,6 | Czarniecki. - Waść jesteś człek zręczny jako liszka, ale sobie zbytnio
21399 III,4 | zarazem nad ludzką wiarę zręcznym będąc, do takiej doskonałości
21400 I,15 | to mocno, że się książę zreflektuje. My, obcy ludzie, żadnym
21401 III,32| Wodoktów teraz, do Wodoktów, na zrękowiny i wesele!...~Dalsze słowa
21402 I,8 | nią żenić! Ona wprawdzie zrekuzowała go bez namysłu, ale wtedy
21403 I,14 | go uczynię. Ogień bił ze źrenic i oczu księcia i całą jego
21404 III,15| zbryzgane krwią, patrzyły martwą źrenicą na tę śmierć.~Roch Kowalski
21405 II,41 | twarz miał dość spokojną i zrezygnowaną, poruszał tylko szczękami,
21406 I,14 | ale zresztą był spokojny, zrezygnowany, lubo zdawał się być pogrążony
21407 I,25 | pisze mi w każdym liście: "zrób to a to", a ja właśnie już
21408 I,20 | zakrzyknął.~Oleńka z rumianej zrobiła się w jednej chwili biała
21409 II,12 | się one sączyć jak woda w źródle, to znów padały ciche a
21410 III,11| skupiają się i łączą, aby zrodzić burzę, grzmoty i błyskawice.~
21411 III,10| Charłamp - którą Szwedzi zronili. Czytali w niej żołnierze,
21412 III,15| płótno, pot obfity a zimny zrosił mu w jednej chwili czoło
21413 I,5 | słodkie oczy, które łzami zrosiły dziś jego twarz.~Chciało
21414 I,24 | czego się wezwyczaił, z czym zrósł mimo woli duszą i sercem,
21415 III,26| cisza, jeno derkacze grały w zroszonych trawach.~
21416 II,26 | grzechy przeważyła albo choć zrównała, to przyjm mnie, panie,
21417 I,22 | duszą z ciała wypędzić.~Zrozumiała i to, że jeśli Kmicic Radziwiłłowi
21418 I,23 | i duszność przeszła... Zrozumiałeś wszystko expedite?~- Tak
21419 I,13 | częstokroć o ocaleniu stanowi. Zrozumiały to te tłumy żołnierzy i
21420 III,3 | pan mój rzekł: "Ten mnie zrozumie, ten intencje moje dla tej
21421 III,20| na mnie. Ale zlituj się, zrozumiej, że ja ci do ucieczki pomagać
21422 II,19 | niż kule i armaty. Niech zrozumieją, że chcemy opanować fortecę,
21423 I,17 | opuścił i z nami poszedł, zrozumże! - rzekł zniecierpliwiony
21424 II,10 | zwano, lecz księże gmachy zrujnowano znacznie; Denhofowy był
21425 III,27| głównej armii pruskiej.~Rzeka zrumieniła się krwią w jednej chwili,
21426 II,1 | niezbicie, że z Radziwiłłami zrywa, i wkupić się między nich,
21427 II,25 | okazując, że z nieprzyjacielem zrywają. Jest tam z nimi i wojewoda
21428 III,23| duszę w krwi ludzkiej, bo zrywał się nagle i sam chodził
21429 I,18 | oszczędzić, więc inni widząc to zrywali się znów do bitwy i marli,
21430 II,22 | Miłościwy panie! - rzekł - zrzekam się komendy nad dragonami.
21431 II,19 | ponieważ Mars wam nie dopisał i zrzekliście się waszych głosów, pozwólcie
21432 III,30| Poniechaliśmy swawoli, zrzekliśmy się prywaty... Więc czemu
21433 II,17 | obroną kraj nauczony poczyna zrzucać z siebie jarzmo szwedzkie.
21434 III,27| wzajemnie, przewracają, duszą, zrzucają odzież, ciskają broń. Jazda
21435 III,9 | głowy rękoma, inni w biegu zrzucali odzież, inni zatrzymywali
21436 II,10 | Rzeczypospolitej, o ratunku, o zrzuceniu jarzma nikt nie myślał...
21437 III,9 | najpierwsza, najpierwsza też zrzuciła jarzmo i świeciła całej
21438 I,18 | chciał widocznie sztychem zsadzić przeciwnika z konia, lecz
21439 II,24 | postępować. Czasem trzeba było zsiadać i w ręku je prowadzić, a
21440 I,6 | grodach, długo jeszcze nie zsiadała z konia, gotowa przemoc
21441 I,13 | głowy dumnemu magnatowi; zsiniał, rzekłbyś: za chwilę zwali
21442 II,14 | obchodząc mury, zacierał swe zsiniałe ręce i mówił:~- Bóg mrozy
21443 I,13 | z obłąkanym wzrokiem, z zsiniałymi usty.~Nagle zwrócił się
21444 II,2 | się za mną do Syna swego, zstąp ku ratunkowi memu, nie opuszczaj
21445 III,17| zawziętością.~Ledwie nogą zstąpił z kałamaszki, wciągnęła
21446 III,31| w kości zaś napastników zstąpiła niemoc i strach. Nie o zdobyczy
21447 III,15| żołnierz, który, do grobu zstępując, na paroksyzm wasz patrzeć
21448 II,24 | strasznych ptaków drapieżnych. Zsunęli się w mgnieniu oka; świst
21449 II,24 | zdało się, że góry runęły i zsypują się na nich. Powstały krzyki,
21450 III,17| powinno obchodzić, bo on was zszyje jako wierzch z podszewką,
21451 I,1 | a gdy przejdzie, to bym zszył!~- Strach z takim żyć -
21452 II,8 | Ubrany był czarno, w kaftan zszywany z pasów materialnych i aksamitnych,
21453 I,11 | Nocami odzywały się tu ryki żubrów i niedźwiedzi wraz z wyciem
21454 I,2 | szeregiem wisiały czaszki żubrze, jelenie, łosie, w koronach
21455 II,6 | obecnych, jakby szukając zuchwalca, który by mu śmiał zaprzeczyć.~
21456 I,25 | do panny, a jednocześnie zuchwałość, duma i pewność siebie,
21457 II,40 | dziwną i niewypowiedzianą zuchwałością, tak że Bogusław mawiał
21458 II,7 | od razu. Powiadam ci, że zuchwalstwa tego człowieka przechodziły
21459 I,16 | tego oporu, gdyby nie jego zuchwalstwo! (Tu książę uderzył pięścią
21460 II,17 | świętego miejsca przeciw zuchwalstwu bezbożników.~"Żadnej bowiem
21461 I,7 | Billewiczówny wstrzymywała zuchwalszych. Swoich poległych, między
21462 I,14 | stworzony na wodza wszystkich zuchwałych i niespokojnych duchów na
21463 I,14 | nazwiskiem, męstwem, sławą, zuchwałym przykładem, gotowością na
21464 III,5 | Czarniecki coś gorzkiego żuje, bo mu się twarz do orłowej
21465 I,10 | pan Stanisław, czarny jak żuk na podobieństwo wszystkich
21466 I,11 | Longinka!~- Odczep się, ty żuku, mówię ci, ty smyku, ty
21467 I,7 | zagiąwszy połę Kmicicowego żupana począł nią ocierać szablę.
21468 I,10 | błękitne, białe na katankach, żupanach, kubrakach i kontuszach,
21469 I,5 | Kulwiec-Hippocentaurus z żupanem podartym na piersiach i
21470 II,36 | pańską, tak z drugiej dla zupełnego uspokojenia troskliwego
21471 I,20 | siedzący na kole. Dwie studnie żurawiane po bokach dziedzińca i krzyż
21472 I,25 | tak doszli aż do studni żurawianej w podwórzu zajazdu. Tu Kmicic
21473 I,25 | ukazując na wiadro wiszące przy żurawiu rzekł:~- Lej mi wodę na
21474 I,14 | księciu? Charłamp, stary, zużyty żołnierz, dobry do służby
21475 III,21| z ukontentowania, że ją zwą jej dostojnością i że nowiny
21476 II,2 | Trzeba tu będzie którego zwabić i związać; będziem mieć
21477 I,7 | Wołodyjowskiego, których hałas zwabił do izby.~- Konie siodłać! -
21478 II,24 | fałszywych przewodników, umyślnie zwabili ich do tego parowu.~- Widzieliśmy -
21479 III,15| panowie! ratujcie!~Wrzaski zwabiły kilkunastu towarzystwa,
21480 III,19| mogliby się z konfederatami zwąchać. Głowbicz pojedzie z nami;
21481 I,7 | Chowańskim albo z Zołtareńką zwąchał. Dotąd był zbójem, teraz
21482 II,4 | obawiając się, żeby jaka zwada z tej rozmowy nie wynikła,
21483 III,7 | rodziny ją odesłał, a który zwał się Głowbicz czy jak, dobrze
21484 III,29| bije. Wreszcie cała masa zwala się ku rzece, ginie w zaroślach,
21485 III,27| pochylał błyszczącą głowę i zwalał się pod konia. Szable Kmicicowych
21486 II,1 | żołnierzowi, ale po chwili zwalczył pokusę. Wziąść łatwo, jeno
21487 II,7 | Choroba mnie drąży, aż zwalę się jak spróchniałe drzewo...
21488 II,4 | pękły i żołnierze Józwy zwalili się do izby; ale tuż za
21489 III,16| hetman wielki stracił życie w zwaliskach zamku.~Zawrzało wszystko
21490 III,4 | począł hamować swoich ludzi i zwalniać biegu.~Lecz, o dziwo, polski
21491 II,20 | milczeniu. Strudzone konie zwalniały stopniowo kroku, aż wreszcie
21492 I,11 | gęstwy lub gołoborza obok zwałów, wykrotów, bagien i straszliwych
21493 II,22 | pod Beresteczkiem i pod Żwańcem jako prosty żołnierz walczył,
21494 I,12 | strasznych wieści przygnieceni.~- Zwariować przyjdzie! - zakrzyknął
21495 III,23| zwariuje albo że Anusia zwariowała. Na koniec rzucił się jej
21496 III,1 | klenia, zaś pan Malawski zwarł się z księciem biponckim
21497 III,11| pomoc rajtaria szwedzka i zwarła się z laudańskimi potężnie.
21498 II,16 | jednak umysły, i dusze były zwarzone. Nie uwierzono wprawdzie
21499 I,10 | brakło magnatów między sobą zwaśnionych lub za odmówione urzędy
21500 II,14 | zakonnej. W niektórych dusze zwątlały od razu. Lecz ksiądz Kordecki
21501 II,13 | których wszędy spotykał się ze zwątpieniem i sam począł tracić nadzieję?~
21502 II,14 | sami żołnierze o obronie zwątpili! Stanie się tak i teraz,
21503 II,19 | Matki Bożej się udają, a wy zwątpiliście o Jej mocy?~Otucha i nadzieja
21504 III,31| Król szwedzki, pierwszy zwątpiwszy o sprawie, na duńską wojnę
21505 II,2 | zdradzającej niezwykłą siłę i żwawość. Ruchy miał szybkie, jakby
21506 II,23 | zdrajca kuty na cztery nogi... Zważ, wasza dostojność, że to
21507 III,18| wasza książęca mość nie zważałbyś na stan nasz chudopacholski?~-
21508 III,11| gwarze, że się poddają.~Nie zważali na to wolentarze ni Tatarzy
21509 III,23| siebie przyszło. A teraz zważałli by on na mój opór, gdyby
21510 II,3 | mnie pilno, Kiemlicz!~- Zważam wszystkim rozumem, wasza
21511 II,13 | wam majętności przysporzy. Zważcie szczerość jego!~Na to odrzekł
21512 II,12 | waćpan! - odparł Kmicic.~- Zważyć nam pierwej koniunktury
21513 II,13 | rozgrzeszenie otrzymał, bo kapłan zważył jego intencję, szczerą chęć
21514 II,36 | peregrynacja stają się niepodobne. Zważywszy więc owe pericula, na jakie
21515 I,8 | Z daleka, pane, spod Zwiahla.~- Czemużeś to nie umknął
21516 II,17 | usiłowania. Ilekroć wiatr zwiał morze dymów, klasztor ukazywał
21517 II,16 | nieziemską, jakby najwyższe zwiastowano im szczęście. Wybladłe policzki
21518 I,10 | pojawiły się znaki złej wróżby zwiastujące większe jeszcze klęski i
21519 III,26| nią wstępnym bojem i ani zwiastuna klęski żywcem nie puścił.
21520 III,20| nadleciała niby jaskółka, zwiastunka wiosny, wieść z innych stron.
21521 III,22| Na ten, którym Radziwiłła zwiążą.~- Dosyć!~- Sługam waszej
21522 II,19 | obwiniętą w chustkę kolorową, związaną sznurkiem.~Millerowi drżały
21523 II,19 | Żeby jednak, będąc jeńcem, związanym, nie tylko się wyrwać, ale
21524 II,4 | był poczciwy, to mnie nie zwiążesz i Szwedom nie odwieziesz,
21525 II,7 | znaczeniem, ani obszernymi związkami krwi nie mógł sprostać temu
21526 II,32 | Wittenberga, zwrócony przeciw związkowi. Ogień i miecz miał karać
21527 I,5 | Żadne krewieństwo tak nie związuje jak wspólna służba. Wiedz
21528 I,20 | najwyższej pogardy do Kmicica.~- Zwiążże nas, panie oficerze czy
21529 I,25 | konfederatów. Wypadek podobny mógł zwichnąć całą jego misję i Bóg wie
21530 III,9 | ludzki w najokropniejszym zwichrzeniu. Artyleria, piechota, jazda,
21531 II,24 | zakrętu, środek stłoczył się i zwichrzył. Konie poczęły gryźć się
21532 II,42 | kazał naciąć pęki łoziny, zwiędłego sitowia, trzcin i poprzywiązywać
21533 II,20 | gdzie słuszna, na jaki opór zwiedźcie się. Tam sobie wodza obierzecie
21534 II,41 | w otwartej lektyce. Tak zwiedził gościniec, brzeźniaki i
21535 III,29| Już, już są! już dopadają! Zwieją Sakowicza jak wicher! ~-
21536 III,26| widzimy ich, gdy wiatr dym zwieje. Łamią piechotę szwedzką...
21537 I,19 | do oddziału pana Michała, zwiększając jego siłę, a zarazem przynosząc
21538 II,20 | liczba "kuligów" i "maszkar" zwiększała się z dniem każdym. Wesołość
21539 II,14 | z początku mętne, które zwierając się stopniowo, stawały się
21540 I,10 | machin w linie i półkola; zwierające się w kliny i trójkąty tak
21541 II,7 | szuka, ale on pobiegł do zwierciadła stojącego w kącie i odchyliwszy
21542 II,12 | Wrzeszczowicz nie mógł mu się zwierzać, dalej: nie heretyk to,
21543 II,12 | Wrzeszczowicz zaraz się zwierzał z zamiarami baronowi Lisoli,
21544 III,15| kościele, słychać tylko zwierzęce sapanie walczących, zgrzyt
21545 I,18 | rozmaitych krzyków ludzkich i zwierzęcych.~A tu rycerze nasi mogli
21546 I,4 | a on, durny, zamiast za zwierzem iść, to ci koło nóg, padło,
21547 I,10 | dziwne, chorobliwe kształty; zwierzęta i ptaki padały od jakiejś
21548 I,11 | poszedł na łup drapieżnym zwierzętom. Nocami odzywały się tu
21549 II,8 | nie przygodziło!~Bogusław zwiesił głowę.~- Nie dawniej jak
21550 III,21| niewolnicą jaką była...~Oleńka zwiesiła głowę, bo i jej siwe oczy
21551 II,23 | na jakiś ciemny kształt zwieszający się przed Kmicicem na przodku
21552 I,10 | ręku zwój pargaminowy ze zwieszającymi się pieczęciami; głowę miał
21553 III,9 | z gołą głową, z szablą zwieszoną na temblaku i coraz to odpowiadał
21554 II,13 | przed radą. Głowy ich były zwieszone na piersi, we twarzach mieli
21555 I,1 | Na potężnym kominie ze zwieszonym okapem paliły się kłody
21556 III,27| drapieżnych ptaków, które krew zwietrzyły w oddaleniu.~Mijali pola
21557 III,9 | ptaków drapieżnych, które, zwietrzywszy bój w oddali, lecą z wichrem
21558 II,35 | I waćpan inaczej jej nie zwij, jeśli nie chcesz swojej
21559 II,35 | kolegiaty. Za nią Anusia zwijała rozwieszony na dwóch krzesłach
21560 II,35 | Niechże jej Michałek jedwab do zwijania podaje, niech parska patrząc
21561 II,26 | się Babiniczem przezwał... Zwijże się tak i dalej, to i sądy
21562 III,30| począł przeciągać rękoma po zwilgotniałej twarzy, na koniec spojrzał
21563 II,23 | Tu oczy pana Andrzeja zwilgotniały, a taka szczerość i żal
21564 II,2 | zakrzątnął się; zagniótł naprzód zwilżonego chleba, a gdy o pajęczynę
21565 II,35 | pochwach, a zgaszone hubki i zwinięte łyka w biesagach. Z początku
21566 I,26 | Książę wojewoda wileński mnie zwiódł i naprzód na to mnie wyciągnął,
21567 II,24 | szepnął rycerz.~To rzekłszy zwisł jak martwy na rękach żołnierzy. ~
21568 I,22 | wreszcie nim doszli do drzwi, zwisła bezwładnie na jego ramieniu.~
21569 I,25 | dwóch ludzi, wyjeżdżających zwiucznymi końmi.~- Wolno przez miasto,
21570 II,17 | postanowili po staremu zwlekać, co dzień nowe trudności
21571 II,17 | niedotrzymanie wiary królowi. Zwlekajcie!... Ja, jako mnie tu widzicie,
21572 III,16| rosieński przyjedzie, nie będzie zwlekała!~Ochronią ją ciemne głębie
21573 I,13 | Bóg nam pomoże! Dosyć tego zwlekania!~- Sztych nam do gardła
21574 III,15| nóg jak długi.~Po czym nie zwłócząc ruszył raźno na wschód.
21575 II,18 | żołnierzy wlazł na belkę, a inni zwłóczyli szaty z Kmicica. Gdy to
21576 III,4 | nadejście Litwy pod Sapiehą. Zwłoka była mu najlepszym sprzymierzeńcem,
21577 III,23| po wyjeździe księcia, ale zwodnica dała mu chytrą odpowiedź,
21578 III,4 | wyćwiczył, straszne, bo zwodnicze i niemal nieodbite, polegające
21579 I,21 | sobie precz poszedł!~- Nie zwódź, sam to widzisz, że reszta
21580 II,36 | rozległ się turkot kół po zwodzonym moście, Anusia uderzyła
21581 I,10 | Opaliński trzymał w ręku zwój pargaminowy ze zwieszającymi
21582 II,10 | odmienność fortuny wspomożon, zwojowawszy Eryka, wyzuł go z korony
21583 II,9 | Kurpie sami Szwedów nie zwojują... Przejedziesz kawał kraju,
21584 II,13 | krwie nie żałujesz,~Mnie nie zwojujesz!~ ~Choćby tu przyszły poganów
21585 I,25 | oznajmiając, że gotówem zwołać pospolite ruszenie na Podlasiu,
21586 II,8 | Miasto wojnę domową zaczynać, zwołaj pospolite ruszenie, podnieś
21587 I,10 | szlachty na pospolite ruszenie zwołanej. Piechurowie sypali szańce
21588 II,22 | wesół i zadowolony, tam zaś zwoławszy do swej komnaty kilku zaufanych
21589 I,20 | na niskich łąkach.~Kmicic zwolnił jeszcze kroku i począł rozmawiać
21590 I,5 | zborny uniwersały królewskie zwołujące pospolite ruszenie. Niestety!
21591 I,10 | jenerała wielkopolskiego, zwołującego pospolite ruszenie szlachty
21592 III,27| przerwać. Krzyk oficerów, zwołujących w nadwątlone miejsce żołnierzy,
21593 I,10 | go do wojewody, znajomi zwoływali się nawzajem, pokazywano
21594 III,27| poczęto chorągwie zdobyte zwozić i zatykać w wale pod nogami
21595 II,13 | Jednakże rzemieślnicy zwozili cały dzień zamówione roboty.~
21596 II,6 | Upłynęło trzy dni.~Do obozu zwożono ciągle prowianty, ochotnicy
21597 III,31| strach blady i nogi ich zwracają się ku ucieczce, tak owa
21598 II,19 | i myśl jego ustawicznie zwracała się do Kmicica:~- To mówię
21599 I,10 | więcej niespokojnych oczu zwracało się ku Wielkopolsce, na
21600 III,32| toast następujący:~- Do cię zwracam się, cny panie Andrzeju,
|