Tom, Rozdzial

 1     1, 1 |        głosikiem:~Aj, nie chodź kiele woza,~Aj, nie trzymaj się
 2     1, 2 |         sam deliberuj łbem, sam kiele wszystkiego obiegaj kiej
 3     1, 2 |         abo i co poradzą. abo i kiele gospodarstwa chodzić będą,
 4     1, 3 |       świnia; białny prosiak, a kiele ogona abo i zdziebko poniżej
 5     1, 3 |         Widziałem, biały był, a kiele ogona, poniżej ździebko,
 6     1, 3 |        że białna była cała, ino kiele ogona czarną łatę miała,
 7     1, 3 |     matczyna, biała cała, a ino kiele ogona czarną łatę miała..."~
 8     1, 5 |         na wszystkim w polu czy kiele domu się znający, że niejednemu
 9     1, 9 |    oczach ćmi... baczę... a dom kiele domu i takie wielgachne
10     2, 25| ziemniaki, a Jaguś krzątała się kiele wieczorowych obrządków,
11     3, 26|        zaś krzątając się pilnie kiele narządzania obiadu opowiadała
12     3, 27|        się przy tym jako te psy kiele zdychającego barana i przepierali
13     3, 29|   różnych turbacji niemało - to kiele chałup trza było porządki
14     3, 30|     kruchcie cosik pomajdrowała kiele stanika i spuściwszy chustę
15     3, 30|        majstrował jeszcze cosik kiele kogutka, dzieci zaś baraszkowały
16     3, 30|        Jeszcze sztachetków brak kiele niego, żeby nie sfrunął.~-
17     3, 30|       Jagustynka, krzątając się kiele obiadu, jęła opowiadać,
18     3, 31|   wszędy się czai, jak ten wilk kiele owiec.~Trwoga wionęła przez
19     3, 31|     każdej chałupie zwijali się kiele obrządków i wieczerzy. Rwetes
20     3, 31|   uważnie, że prawie na palcach kiele nich chodziły, z oczu odgadując
21     3, 31|      drodze głowy.~Właśnie byli kiele kowala, skręcali na drugą
22     3, 32|  wywoził od Florki na te zagony kiele Paczesiowego żyta. Nim plucha
23     3, 32|   zwisając jeszczek półkoliście kiele uszu, na jej twarz bialuchną
24     3, 32|    wszędy chłopy szły szumno, a kiele każdego kobiety i dzieci