Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |       boleśnie, i odpowiadały jej inne gdzieś z sieni czy z podwórza.~-
 2     1, 4 |      słowa dobrego nie usłyszysz! Inne do karczmów chodzą a na
 3     1, 6 |           by kupił to samo... a i inne może... żeby tylko miały
 4     1, 7 |          spuszczał, a potem znowu inne, światowe całkiem tę o Jasiu,
 5     1, 7 |       Jaguś sama szła do domu, bo inne mieszkały w drugiej stronie,
 6     1, 11|         chorągwiami, z obrazami i inne różności, że spamiętać trudno,
 7     2, 15|       gorzałka z tłustością, a to inne smaki były, a tak się znarowiła
 8     2, 16|     wierne, wychylały się z nieba inne, a liczne, nieprzeliczoną
 9     2, 17|            to światła... to potem inne, dawne wspominki przychodziły...
10     2, 20|       jako się zawżdy wynosił nad inne, puszył, za najlepszego
11     2, 20|         baranek cierpisz! Nie tak inne kobiety robią, nie!...~-
12     2, 21|       złością, ale równocześnie i inne, bardziej spokojne myśli
13     2, 22|        czy upiory, czy smoki, czy inne różności, a tak utrafiała,
14     2, 24|            a to wynosząca się nad inne, a to kłótliwa a niechluj,
15     3, 26|           dobrze baczyła, jako po inne lata w tę porę to jeno się
16     3, 26|          milczenie. - Gdzie to po inne roki, w tym zwiesnowym czasie,
17     3, 29|  wybierała swoje gęściej niźli po inne roki - takusieńko było i
18     3, 30|        ciszej i smutniej niźli po inne roki w tę porę.~Zaspali
19     3, 30|         do dobrodzieja, bo tak po inne roki parobki poczynały.
20     3, 31| zwyczajnie, wolniej jeno niźli po inne lata i ździebko gorzej,
21     3, 33| przednówek cięższy latoś niźli po inne roki, dość, że w Lipcach
22     3, 36|      czwarty.~- Prawda to była po inne roki, ale nie latoś! - zaczynaj,
23     4, 39|      światło, czy na mszę, czy na inne potrzeby grosza nie żałował
24     4, 40|      chmury, że nim co pojął, już inne następowały, już nowe i