Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |           zawarczał, zwinął się i spał dalej.~- Ale, do samego
 2     1, 3 |             Ale, do samego słońca spał będziesz, jucho! - i rzucił
 3     1, 4 |          w podle Kuby, któren już spał w popiele, a z nogami na
 4     1, 4 |     chałupy wyjrzał...~Kuba tylko spał wciąż w popiele tak krzepko,
 5     1, 4 |      Pódzi, Żydzie. Jak chcę, tak spał będę... gospodarz jestem,
 6     1, 9 |          sroższych - ani jadł, ni spał, ni mógł się zająć czymkolwiek;
 7     1, 9 |     stanęło przed oczami, a Witek spał se, bo strudzona była biedota
 8     1, 10|         lakudra jest, włók, ja! A spał z nią, kto chciał, ja!... -
 9     1, 11|      któren się opił, na przyźbie spał abo i w sieniach; drudzy
10     1, 12|            wołał długo, ale Witek spał jak kamień, dopiero Łapa,
11     1, 12|      przyokrył łachami na głowę i spał.~Dobrze po śniadaniu obudziło
12     3, 27|       chałupie przy starym, nawet spał na jej łóżku, krokiem się
13     3, 31|          i lament, że kto jeszcze spał, w koszuli śpiesznie wybiegał
14     3, 36|    drzewami, przykryty pierzyną i spał.~- Wiecie! - zaszeptała
15     3, 36| księżycowe światło, przed progiem spał Łapa, zwinięty w kłębek,
16     4, 38|         Pryczkowy owies, a sam se spał kajś pod gruszą...~Jaguś
17     4, 40|      bijącym sercem, ale cały dom spał głęboko, nawet dzieci nie
18     4, 40|            W ganku Witkowy bociek spał na jednej nodze i ze łbem
19     4, 40|           Pora jeszcze, do słońca spał będę! - i ani się ruszył.~
20     4, 41|       gzło, ale Antek jeszcze nie spał, zaś kiej biały dzień jął
21     4, 42|           przy misce, a nazajutrz spał prawie cały dzień, bo dopiero
22     4, 48|   kościelne lichtarze, ojciec już spał.~Jasio zawarł się w swoim
23     4, 49|        musiał ściągać, bo już był spał.~- Musicie iść i powiedzieć