Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |      pokusztykał, bo że nogę miał kiedyś przestrzeloną w kolanie,
 2     1, 11|       odprowadził ją do komory.~- Kiedyś taki chwat, bratem mi jesteś
 3     1, 12|      rypnie do mnie...~- Powiadał kiedyś w karczmie borowy, że ktoś
 4     2, 14|   Częstochowy, na trzy msze dać i kiedyś, jak się zapomoże, zanieść
 5     2, 18|        Sama wydoję, odpocznij se, kiedyś się tak spracowała!~- A
 6     2, 19|     pozwolą to na co? Ozwałem się kiedyś, to ociec mię skrzyczał,
 7     2, 21| doświadcza, krzyże zsyła, to może kiedyś i wynagrodzi... A niechta,
 8     3, 28|       głodem i ciesz się, że jeść kiedyś będziesz!...~- Braknie ci
 9     3, 33|           było to było; obaczycie kiedyś, żem był praw... Nie wierzyliście
10     3, 35|         to?...~- Hale, może łoni, kiedyś... a teraz tak jak drudzy...
11     4, 41|           udręki.~- Nie tak to me kiedyś witałaś! - rzekł smutnie.~
12     4, 41|       raju, a on ją wzion, jak to kiedyś brał, zapamiętale, przez
13     4, 41|           i dawała mu się też jak kiedyś, w słodkiej udręce niemocy,
14     4, 41|  szczęście, na śmierć samą...~Jak kiedyś, mój Jezu! Jak dawniej!
15     4, 41|       warg głodnych całunków, jak kiedyś: odwracała się z niechęcią.~
16     4, 41|      ogniska.~Spomniał, co się tu kiedyś wyrabiało, i pokiwał głową
17     4, 43|          ale je wypuścił.~A znowu kiedyś przyniósł młodego zajączka
18     4, 45|     myśleniem, jak to on zostanie kiedyś proboszczem, a ona usiędzie
19     4, 45|         paniczku, przychodzą... A kiedyś - szeptała z uśmiechem nieopowiedzianego
20     4, 45|          wzruszeniem, opowiadając kiedyś o jej pobożności:~Matka
21     4, 45|        zgryzoty, toteż spotkawszy kiedyś Jagusię odwróciła się od
22     4, 46|  powiedział Antek.~- Być może, iż kiedyś powrócę, być może!...~-
23     4, 48|        się tłumaczyła przed tobą, kiedyś taki głupi, że niczego nie