Tom, Rozdzial

 1     1, 4 |       nie wymiarkuje sama, ino żyje se jako ten cień padający
 2     1, 4 |      dolę swoją. A to człowiek żyje cięgiem jak ten samson,
 3     1, 6 |  miłości a ona rodzi, bo musi; żyje, śpiewa, panuje, tworzy
 4     1, 10|      że zapis zrobił, ale póki żyje, to zawdy go może odebrać -
 5     1, 10|       nasze...~- Jeszcze baran żyje; a już kuśnierz kożuch na
 6     1, 11|       a krzywdy nijakiej, póki żyje, zrobić jej nie dam!... -
 7     1, 12|    urwała przy samym zadzie, a żyję.~- To ino urznąć bolejące
 8     1, 12|      Boga boja i w poczciwości żyje.~- I drugie też bez to samo.~-
 9     2, 13| gospodarzom w garście patrzy i żyje tym, co uprosi lebo co wycygani,
10     2, 15|     taką parę, co to w zgodzie żyje, bez wrzasków i bijatyk.~-
11     2, 18|  sprzedaje, z chłopskiej łaski żyje, a będzie się tu na naród
12     2, 21|    jego i dzieciński, ale póki żyje, jego wola dać lub nie.
13     3, 28|        Moiście, dyć jeno wojną żyję! - odparła spokojnie, choć
14     3, 32|       bój się, kto w głośności żyje, o tym cicho mówią! Skończy
15     3, 33|  człowiek pod strachem cięgiem żyje jak ten zając, a nikto nie
16     3, 34|       nawet dziwno, że jeszcze żyje; przecież na wiór wysechł...~-
17     3, 34|       że to nie wiada, z czego żyje, i pod figurami, to we zbożach
18     4, 37|     przyleciał powiedzieć. Nie żyje to naprawdę? - zapytała
19     4, 39|       powiecie...~- Grzela nie żyje! Laboga! Taki młody i zdrów!
20     4, 41|      uspokoił.~- Podobno u was żyje kakoj to Rocho?~- A może
21     4, 45|        Tak musi być. Gospodarz żyje z tej ziemie, kupiec z handlu,
22     4, 45|       Co na to poradzić? każdy żyje, jak może.~- Ja wiem, że
23     4, 45|     opuszczenie, w jakim naród żyje.~- A bo nikogo nie słuchają!
24     4, 49|    rzekł głośno:~- W gromadzie żyję, to i z gromadą trzymam!