Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |          okna, że to wieczór był ciepły, buchały smugi ognisk i
 2     1, 4 |           że to czas był cichy i ciepły.~Łapa kręcił się i skamlał,
 3     1, 4 |     karczmą, bo to i wieczór był ciepły i jasny, księżyc świecił,
 4     3, 26|      wiater pieszczący, słodki a ciepły kiej matczyne całunki, i
 5     3, 27|    gniazda pod okapami. Czas był ciepły, pierwsza wiosna ledwie
 6     3, 28|       pacierzów padał deszcz, to ciepły wiater przewalał się po
 7     3, 28|   kołkami.~- Wieje sielnie, jeno ciepły jakiś, by deszczu nie sprowadził.~-
 8     3, 30|          śpiewały rozgłośniej, a ciepły wiater przeganiał po drzewinach,
 9     3, 31|    zapamiętale, dołem zaś od pól ciepły wiater pociągał, aż się
10     3, 31|         chmurny, bez słońca, ale ciepły i dziwnie jakoś tęskny.
11     3, 31| posłuchać.~Wieczór szedł cichy i ciepły, mgły białymi kożuchami
12     3, 32|         i nie ukrzywdzą! Dały mi ciepły przypiecek, warzy, ile wlazło,
13     3, 32|        siepie kiej czyste złoto, ciepły i rzęsisty, i rodzący, jaże
14     3, 32|          błocie, bo deszcz, choć ciepły i coraz drobniejszy, mżył
15     3, 32|          był ciemny, ale cichy i ciepły; gwiazdy jeno z rzadka przebłyskiwały
16     3, 33|  Rozdział 8~Dzień wstawał cudny, ciepły, a jędrny, niby ten chłop
17     3, 33|  zieleniące, na ten dzień jasny, ciepły i zwiesnowy, i dusze im
18     3, 34|          ni śpiewki, jak zawdy w ciepły wieczór, bo wszystkie szeptem
19     3, 35|         po jadle.~Czas się robił ciepły a nieupalny, jaskółki niby
20     3, 36| rozczerwienione, dzień robił się ciepły, na spiekotę znowuj się
21     4, 37|       Zdrowaś, jął sypać drobny, ciepły deszcz rzęsistymi kroplami,
22     4, 37|    chwilę, padał drobny, gęsty i ciepły, że ustały śpiewać ptaki,