Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |         leśną w borze sędziego; stawał rządca - oskarżeni chłopi
 2     1, 11|        mazowiecki.~Świt już się stawał coraz jaśniejszy, że światła
 3     2, 13|         żagwiami, że świat cały stawał w łunach i w pożodze.~I
 4     2, 16|  zaczerniał, kicał po śniegach, stawał słupka i drapał stwardniałą
 5     2, 18|       się obrazom, sprzętom, to stawał na środku i tak przenikliwie
 6     2, 21| przytajone, konające nuty - bór stawał wtedy nieruchomy, oniemiały,
 7     2, 25|        zległa, to rwetes we wsi stawał się coraz większy i zamieszanie
 8     2, 25|         się w milczeniu, każden stawał, gdzie popadło, obzierał
 9     2, 25|         wysuwał się z gęstwiny, stawał na skraju i długo wodził
10     3, 26|         ku niebu.~Dzień się już stawał i przepierał z blednącą
11     3, 28|        wozem, zakręcał dookoła, stawał rychtyk na prost klepiska,
12     3, 30|    ścianie chałupy; wieczór się stawał ciemny i chłodny, gwiazdy
13     3, 32|      siwiły się kałużami, świat stawał się coraz jaśniejszy.~Rachowali,
14     3, 33|      orzydle chycić. Każden rad stawał przeciw drugiemu, że jakby
15     3, 33|        poprzek stawać. A tu kto stawał? kto się przeciw niej ważył? -
16     3, 36|      bez te różności przednowek stawał się coraz cięższy, zwłaszcza
17     4, 38|        i wczasów~Cichy zmierzch stawał się na świecie, mroczniały
18     4, 40|      słońca; to znowu jakby się stawał szumem pól, kolebaniem się
19     4, 42|        i Szymek co dnia jednako stawał do roboty, nie dając się
20     4, 45|      kilkanaście kroków i znowu stawał.~Antek skinął mu głową i
21     4, 49|       ze wsi Jagusię. ~Mało kto stawał w jej obronie, bo każdego