Tom, Rozdzial

 1     1, 11|         wstęgi z furkotem za nią latały chlastając po twarzach,
 2     2, 13|       postawy, ino głosy ludzkie latały w tej bieli kiej osłable
 3     2, 19|        od całowania! Oczy mu ino latały nieprzytomnie i w piersiach
 4     2, 24|         chałupy do chałupy, baby latały z ozorami, nowiny krążyły
 5     2, 25|      ledwie mógł dychać, ręce mu latały kiej w febrze, zadygotał
 6     3, 27|      oczy to mu jak te złodzieje latały po kątach; zaśmiał się cosik
 7     3, 28|         z przerażenia, wargi jej latały niby we febrze i serce kołatało,
 8     3, 30|     weselej zabiły.~Chłopaki już latały z sikawkami, sprawiając
 9     3, 30| odbijając niby w lustrze, dzieci latały z dyngusiarzami, zaś jeszcze
10     3, 31|         dziewczyny kiej oparzone latały między chałupami, chłopaki
11     3, 32|       się cała trzęsła; ręce jej latały kole bioder i tak srogo
12     3, 32|      niechybnie, bo już jaskółki latały górą; białe, przezłocone
13     3, 34|        noc stary Płoszka i Kozły latały po wsi podburzając ludzi
14     3, 35|    zajadle, że wymysły i pogrozy latały nad głowami kiej kamienie,
15     4, 37|   poruszył, tylko rozpalone oczy latały, Łapa jeno przewąchiwał
16     4, 39|    kurczyło od męki, a po głowie latały zamysły krwawej odemsty,
17     4, 40|      precesu.~- Już pono wczoraj latały ze skargą do sądu.~- Od
18     4, 44|       klątw, pogróz i przekpiwań latały nad głowami kiej kamienie.
19     4, 45|       roziskrzone? czemu jej tak latały czerwone wargi, a biło od
20     4, 45|          nalewać mleko, ręce jej latały i bladła, to czerwieniła
21     4, 49|        nie dał się, chociaż oczy latały nad wsią niby oszalałe ptaki,