Tom, Rozdzial

 1     2, 13|        gorzki piołun! Mój Jezu, inaczej mają drugie, choćby i te
 2     2, 15|       do młyna, przypilnuję, bo inaczej nie zrobią!- powiedział
 3     2, 15|             Widzieliście to?... inaczej na wsi mówili... - zapytał
 4     3, 26|       grzechy!~- Pewnie, że nie inaczej. Pan Jezus karze choćby
 5     3, 29|         rozumiejąc dobrze, jako inaczej być nie będzie... Złe i
 6     3, 29|         wróciły, a w mig byłoby inaczej...~Czekali też na ich powrót
 7     3, 30|    zadzie jeno wydęta.~- We wsi inaczej, boć z chudych przekpiwają
 8     3, 32|      jednych Borynów było zgoła inaczej.~Dom ostał prawie pusty,
 9     3, 33|       co? tak?..~- Jakże to mam inaczej? Może cię za kolana podjąć
10     3, 33|         dopilnowali.~- Bogać ta inaczej! Wiecie ta co nowego?~Balcerek
11     3, 33|      pozwolą. Nie poredzi sobie inaczej i przedać musi choćby za
12     3, 34|  jednego, że zaś w Górkach było inaczej, to same chłopy winowate:
13     3, 34|  zdrowie... Dziedzic też będzie inaczej śpiewał, jak mu kupców rozpędzimy,
14     3, 35|          ale skoro rozważył, że inaczej nie można, całą duszą się
15     3, 35|    waszemu, ale po naszemu jest inaczej, że powinna być tego, komu
16     3, 35|        ale teraz zagramy z wami inaczej! Nie chceta zgody, to wama
17     4, 42|        zdrętwieje: dzisiaj było inaczej, a wspomożenie bowiem Pańskie
18     4, 44|    między sobą nie będzie mówił inaczej, a jeno jak go matka nauczyła!
19     4, 45| pogroził mu pięścią i zgoła już inaczej zawrzeszczał:~- My się jeszcze
20     4, 46|        opamiętała i zaczęła żyć inaczej!~Odwróciła zesromaną twarz,
21     4, 47|       ale ja to bym postanowiła inaczej: wzion któren cudzą kobietę,