Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |          dostaniecie i kolację, a chcecie, to zanocujcie...~I wójt
 2     1, 5 |              Pod wieczór wracamy, chcecie, to się przysiądźcie do
 3     1, 6 |            przyduszonym głosem.~- Chcecie to? - zapytała miękko, zaglądając
 4     1, 8 |       Takim rad, że mówcie, czego chcecie. Chcecie, bym zapisał te
 5     1, 8 |         że mówcie, czego chcecie. Chcecie, bym zapisał te trzy morgi
 6     1, 10|           sprzedał nasz las!... A chcecie, to wam jeszcze co dołożę,
 7     1, 10|  wymiarkować nie mogła . ~- Czego chcecie, mówcie! - zawołał ostro,
 8     1, 10|           nie przeciwni ożenkowi, chcecie, to się żeńcie...~- A przeciwcie
 9     1, 10| wrzeszczał coraz mocniej Antek.~- Chcecie, to i zapiszcie, ale to,
10     2, 13|           tego, co być ma...~- Co chcecie? - spytał wreszcie starszy,
11     2, 14|       mnie potrzeba podpasionych. Chcecie, to możecie brać na bórg
12     2, 18|        Nie naredzałem się z nimi, chcecie, to wierzcie, prawdę wam
13     3, 28|           by się zabawić...~- Cóż chcecie?... skrzat to jeszcze, dzieciuch...~-
14     3, 31|     choćby jej na ręce patrzał, a chcecie wróżenia, to gońcie se za
15     3, 34|       przeżywią, a wy na działach chcecie nazbijać pieniędzy! - przerwał
16     3, 34|      czekajcie i róbcie sobie, co chcecie, mnie już dosyć i jak się
17     3, 35|         nasza to sprawa.~- Wójtem chcecie zostać, a głupiście kiej
18     4, 39|        nikt mocen odebrać! A może chcecie i kiecki a pierzyny też
19     4, 45|        powybijam kiej psom. Czego chcecie ode mnie?... w niczym nie
20     4, 45|         zazierając w karty.~- Jak chcecie, to wam trochę poczytam. ~
21     4, 49|        się do niczego, róbcie, co chcecie, ja nie wiem o niczym i