Tom, Rozdzial

 1     1, 6 |       ustami. A gdy siadali do kolacji, stara położyła łyżkę dla
 2     1, 6 |        bele czego.~Powstali od kolacji. Jagna ze starą siadły do
 3     2, 14|      nie śmiała o to pytać.~Po kolacji przyszedł Stach, jak był
 4     2, 15|   wszystkie kości, że zaraz po kolacji poszedł pod pierzynę i zasnął
 5     2, 15|       Właśnie przyszła podczas kolacji, przysiadła przed kominem,
 6     2, 18|   przykrej cichości siadali do kolacji, gdy wszedł Rocho, siadł
 7     2, 19|         Późno przyszli, już po kolacji, bo stary długo się opierał
 8     2, 19|      od niej złością, a gdy do kolacji siadali, nie poszła jeść,
 9     2, 21|    wierzchu, la niepoznaki.~Po kolacji, gdy dzieci nakarmione do
10     2, 24|  chłopaków...~Wieczorem zaś po kolacji zrobili muzykę w karczmie,
11     2, 25| wszystkich odleciał, nie jedni kolacji odbieżeli, zapominali o
12     3, 31|       stojących.~Wieczorem, po kolacji, zeszły się do Józki na
13     3, 32|  przyszło, bo Jagusia zaraz po kolacji wyniesła się do matki.~Wieczór
14     3, 34|       też było podobnie, bo po kolacji nikto w izbach nie ostał
15     4, 37| poleciał i powrócił dopiero po kolacji, głodny i utytłany w błocie
16     4, 39|         Hanka sprzątała już po kolacji, ale zaraz ją wzięła na
17     4, 40|     długim deliberowaniu.~A po kolacji wyniósł się pod chałupę,
18     4, 47|       że zasiadłszy w progu do kolacji nie mógł jeść, a jeno nadsłuchiwał
19     4, 48| nieprawda! nieprawda!~Ale przy kolacji uparcie patrzył w talerz,
20     4, 49|  odzywała się do nikogo, aż po kolacji, kiej ostała sama z Jagusią,