Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |           obrazem. A niechta zetną jakiego grabka albo i chojkę - przyda
 2     1, 5 |          kostki.~Przystanęła, żeby jakiego grosza poszukać, a Agata
 3     1, 7 |        głód był, to piesek ptaszka jakiego wytropił, to gąskę abo baranka
 4     1, 10|       Maria! To by się bez bitki i jakiego nieszczęścia nie obyło !~-
 5     2, 18|           bo Kuba umieli tak ściąć jakiego grabka i schować pod gałęzie,
 6     2, 25|           żal, że on nie jest tym, jakiego w sobie umiłowała - dziki,
 7     3, 26|         się zdał choćby i do dwora jakiego, przez wywarte okna powiewały
 8     3, 26|            takim porządku, kieby u jakiego Olendra na koloniach a lepiej
 9     3, 28|         myślałam: na zwiesnę kupię jakiego prosiaka, podkarmię i na
10     3, 28|           wielgachny, taki spaśny, jakiego nie miał i młynarz albo
11     3, 29|           na wóz ciołka albo zboża jakiego ćwiartkę wynosił, a Żydowica
12     3, 30|            z rąk do rąk.~- Pręt, z jakiego zęby do bron kują.~- Mogli
13     3, 31|         widzi. Musi kobieta szukać jakiego zarobku, bo do garnka nie
14     3, 34|           czy w tej dobroci nie ma jakiego podejścia, jaże Weronka
15     3, 35|        kupować ziemię! Dlaczego? Z jakiego prawa?...~Znowu mu Rocho
16     4, 38|   przyniese... Naści złotówkę, kup jakiego cudaka la Pietrusia... kup...~
17     4, 40|             bych nam nie wystroiła jakiego figla.~Opowiadała, z czego
18     4, 42| przyobiecał!~- Nie dałaby to matka jakiego wspomożenia? - powiedziała
19     4, 45|           w sam raz było mu iść na jakiego pisarka, ale młynarzom zachciało
20     4, 46|            to pokusy się dają i do jakiego to grzechu i zgorszenia