Tom, Rozdzial

 1     1, 1 |        drogą od lasów szła jakaś dziewczyna i ciągnęła za sobą na postronku
 2     1, 1 | pomstowała.~A równo z nimi jakaś dziewczyna gnała maciorę z prosiętami
 3     1, 5 |    spojrzał na nią namiętnie, aż dziewczyna cofnęła się zakłopotana
 4     1, 5 |          między płócienne kramy, dziewczyna zwolniła, przystawała i
 5     1, 7 |    gorąco patrzył w oczy, aż się dziewczyna zarumieniła i niespokojnie
 6     1, 7 |             I tak całował, że mu dziewczyna całkiem zmiękła i leciała
 7     1, 7 |         nie dadzą- zaczęła jakaś dziewczyna.~- Pilnuj się, bym o tobie
 8     1, 11|   obcierając oczy.~- Józka dobra dziewczyna, Grzela jeszcze nierychło
 9     1, 12|     druhny zaśpiewały:~A płakała dziewczyna,~Jak jej ślub dawali;~Cztery
10     2, 20|       rzeczach prawił, których i dziewczyna nie wyrozumiała, i Józce
11     2, 20|      nieraz boleśnie karciła, że dziewczyna z płaczem biegała się skarżyć;
12     2, 20|        na dziesięciu morgach, to dziewczyna tak sobie rachowała, że
13     3, 30|        zapominała o ojcu, tak że dziewczyna zaraz nadrobiła różności
14     3, 32|   chłopak wyślizgnął i uciekł, a dziewczyna bekiem i skargą się zaniesła:~-
15     3, 32|        spokój krzykom. - Prawda, dziewczyna wszystkiemu nie uradzi,
16     3, 32|          drżąca w sobie, kiej ta dziewczyna do pierwszej komunii stająca.~
17     3, 33|       przysposobić, zaś niejedna dziewczyna już go przypuszczała do
18     3, 36|    pilniejsze na niego baczenie. Dziewczyna często zaglądała do niego,
19     4, 40|      przemykała się ku nim jakaś dziewczyna. Hanka przysłoniła oczy
20     4, 43|          nakładła mokrych szmat, dziewczyna cierpliwie poddawała się