Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |          zawzięcie, że dymił niby komin fabryczny, a co chwila ostry,
 2     1, 5 |           stary i przysunął przed komin ławkę, na której Józia wnet
 3     1, 6 |   Jambroży zapalił fajkę ,pykał w komin, to poprawiał głownie i
 4     1, 6 |           w sadzie albo dmuchał w komin, że głownie się rozsypywały
 5     1, 7 |       przynieśli długą ławę przed komin, Józia okryła ją czystym
 6     1, 10|          odrzekł, przysiadł przed komin i pogrzebaczem tak dziabał
 7     1, 11|       wybielona z nowa, wymyta, a komin przysłonięty modrą płachtą,
 8     2, 13|          pół stajania, Winciorkom komin zwaliła, we młynie udarła
 9     2, 17|       Jędrzych zaś dym puszczał w komin, a co trochę wybiegał przed
10     2, 18|           ustoić trudno...~- Puść komin, w nocy się dość wygrzejesz,
11     2, 20|           a stary pykał z fajki w komin i coś sobie myślał głęboko,
12     3, 28| ciemnościach, a niekiedy buchał w komin, aż głownie wyskakiwały
13     3, 29|         chwiały się nad szczytem; komin też się zwalił, że ostał
14     3, 29|         myśli nie zebrała, kiej i komin obalił się z hukiem... Na
15     3, 33|        roboty, bo i wóz zrobił, i komin postawił, i chałupę wyrychtował,
16     3, 35|      pomiędzy gary pełne wrzątku, komin się rozwalił i wszystko
17     3, 35|       kobietom z rąk, skoczyła za komin do drąga z obleczeniem i
18     4, 39|            Hanka zapatrzyła się w komin srodze zamedytowana, zaś
19     4, 42|      chałupę, że i okno będzie, i komin, i wszyćko, co ino potrza.