Tom, Rozdzial

 1     1, 5 |    swoich, a i do spraw różnych; rozeszli się w zgodzie, ale jeden
 2     2, 14|          Pogadali o tym i owym i rozeszli dosyć późno, a na odchodnym
 3     2, 25|    uradzili coś na jutro i cicho rozeszli się po chałupach.~Noc też
 4     2, 25|        się opamiętali a do domów rozeszli, ale nie skończył, bo przyszedł
 5     3, 27|    jeszczech ludzie byli się nie rozeszli, jeszczech cała wieś wrzała
 6     3, 27|        że psy nie chcą docierać.~Rozeszli się wnet wszyscy i wkrótce
 7     3, 30|  przedzwonili południe, kiej się rozeszli. Rocho wrócił na ganek,
 8     3, 30|          zgudka ją jeno chyciła.~Rozeszli się do obrządzeń gospodarskich,
 9     3, 33| przeznaczone, nie...~I z tym się rozeszli.~Zaś drudzy tegoż jeszcze
10     3, 36|          matka ją wzywa.~Wkrótce rozeszli się wszyscy, tylko jeden
11     4, 37|         przy Borynie, a kiej się rozeszli, ostał jeno Jambroż i Jagata,
12     4, 38|        zaraz się kładę, mamusiu.~Rozeszli się wreszcie.~Jaguś widziała,
13     4, 39|       nie słuchać, a gdy wszyscy rozeszli się znowu do roboty, zabrała
14     4, 40|             zaśmiał się Mateusz.~Rozeszli się, ostał jeno pod oknem
15     4, 43|        na jedno i nim zaświtało, rozeszli się śpiesznie, gdyż nazajutrz
16     4, 44|    Płoszka, poredziwszy ze sobą, rozeszli się między łudzi prawiąc
17     4, 46|      wycierali oczy.~I zaraz się rozeszli.~Do wsi wracał tylko Antek
18     4, 47|          szwagrów miał będzie...~Rozeszli się dosyć ozięble.~Mateusz,