Tom, Rozdzial

 1     2, 16|           obok niej, a gdy podczas mszy przyklękali, uklęknął i
 2     2, 20| organiściaków, przybranych kiej do mszy, wszedł do izby, odmówił
 3     2, 22|           ruszyli rankiem jakoś po mszy świętej!~A cała wieś odprowadzała
 4     3, 26|           otwartego na rozcież.~Po mszy już było, dobrodziej spowiadał
 5     3, 27|           niech jutro, choćby i po mszy, a przychodzi ze statkami
 6     3, 28|          Siedzą od samego rana, do mszy służył i co potrza, obrządza.~-
 7     3, 28|     dobrodziej najpóźniej jutro po mszy; nie darmo Dominikowa przesiadywała
 8     3, 31|   przejechali.~- Ksiądz po wino do mszy się wybierał - objaśniał
 9     3, 31|        przydzwaniają, tam pijak do mszy służy!~Przegadywali, nie
10     3, 31|       dobrodzieja, któren zaraz po mszy jawił się przy swoim parobku,
11     3, 34|          Rocho.~Jeno co dopiero po mszy i długiej rozmowie z księdzem
12     4, 39|        Michał organistów służył do mszy i jak zawdy, tak trząchał
13     4, 45|           Jasio, chociaż służył do mszy, a w przerwach żarliwie
14     4, 47|        Jasio przyleciał dopiero po mszy i niedługo się cieszył żniwami,
15     4, 48|       czwartek, to juści, zaraz po mszy ruszą...~Jasia drażniła
16     4, 48|            pokuszeń.~Zaś rano przy mszy nie śmiał nawet podnieść
17     4, 48|       pielgrzymki.~Jasio służył do mszy jak co dnia, jeno dzisia
18     4, 49|          ryczało po oborach, nawet mszy tego dnia ksiądz nie odprawił