Tom, Rozdzial

 1     2, 24|         śledziem, wziętym na bórg od Żyda, i ziemniakami ze solą.~
 2     2, 25|     miasteczka, drudzy zasie to i do Żyda do karczmy szli skamląc,
 3     2, 25|           się do karczmy medytować i Żyda przepytać, ale żółtek jucha
 4     2, 25|              kolacje, że krzykali na Żyda o chleb i śledzie.~Ale gdy
 5     2, 25|              skoro ruszyli, wziął od Żyda fuzję, schował ją pod kożuch
 6     3, 28|      przystaw do ognia, ja polecę do Żyda po przyprawy.~- A śpieszcie,
 7     3, 30|              po gorzałkę posyłała do Żyda.~Zaś u Borynów jeszcze siedzieli
 8     3, 33|            mógłby zaraz uciekać: zna Żyda, któren już niejednego wyprowadził.
 9     3, 34|              ćwiartek nie wynoszę do Żyda ni z komory niczegój nie
10     3, 34|       dobrodziejów na poczęstunek do Żyda bo zawdy raźniej w kupie
11     3, 34|             pod ścianą, krzykając na Żyda, by im napitki wynosił.~
12     3, 34|              nimi owładnęła, że dziw Żyda nie całowali po brodzie,
13     4, 38|  podśpiewywał z uciechy i krzykał na Żyda o gorzałkę, niejeden plótł
14     4, 41|         ołtarza zdarła i poniesła do Żyda, bych się jeno najadły.~-
15     4, 41|         robotę, to ani już zajrzy do Żyda, niech drugie zaświadczą -
16     4, 41|              to leć, choćby nawet do Żyda, leć! - wykrztusił.~Ale
17     4, 45| zadeliberowany, że omal nie wlazł na Żyda szmaciarza, siedzącego pod