Tom, Rozdzial

 1     1, 4 |     ćwiartka, coś ją Janklowi sprzedał, co?... Nie bój się, ociec
 2     1, 8 |      ma godziny, jak dziedzic sprzedał porębę na Wilczych Dołach !~-
 3     1, 8 |         A hycel, psie krótki! Sprzedał, naszą porębę sprzedał! -
 4     1, 8 |        Sprzedał, naszą porębę sprzedał! - krzyknął Boryna i w zapamiętałości
 5     1, 8 | grzmotnął butelką o ziemię.~- Sprzedał! Prawo jest i na dziedzica,
 6     1, 8 |     nieprawda, to wierzcie!~- Sprzedał, ino że wziąć nie damy,
 7     1, 10|     tego lasu, co go dziedzic sprzedał Żydom na porębę...~- Przecież
 8     1, 10|  porębę...~- Przecież niecały sprzedał, jeszcze tyle zostało!~-
 9     1, 10|  wzięli od dworu, że dziedzic sprzedał nasz las!... A chcecie,
10     2, 17|       myślał, że nasze poręby sprzedał... A czyjeż to sprzedał,
11     2, 17|       sprzedał... A czyjeż to sprzedał, czyje? - zakrzyczał Caban.~-
12     2, 17|    Juści, że na przykupnym.~- Sprzedał i na przykupnym, ale sprzedał
13     2, 17| Sprzedał i na przykupnym, ale sprzedał i na Wilczych dołach i ma
14     2, 24|     głos, by ludzie słyszeli.~Sprzedał Żydowi ostatnią jałówkę
15     3, 26|        O las poszło. Dziedzic sprzedał go kryjomo przed Lipcami
16     3, 29|     to ten chłopiec, który mi sprzedał bociana?~Józka wypchnęła
17     4, 42|       I wziął ją, bo dziedzic sprzedał tanio, po sześćdziesiąt