Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |           pojechał po ziemniaki. Siadajcie, Macieju, a dyć i ci też
 2     1, 2 |    donicy stało zsiadłe mleko.~- Siadajcie, Macieju, z nami, zjecie,
 3     1, 3 |      zabierali się do powrotu.~- Siadajcie, Dominikowa, ze mną, ckno
 4     1, 5 |          pochwalony.~- Na wieki. Siadajcie z nami, zmieścimy się! -
 5     1, 5 |       kącie, przykryta paltem. - Siadajcie, panie gospodarzu! - zrzucił
 6     1, 6 |        szepnął Jambroży cicho.~- Siadajcie do miski, zjecie, co jest.~-
 7     1, 7 |      ciekawam powiedziała.~- No, siadajcie, ludzie kochane, co jest,
 8     2, 14| organiścinę pocałowała w rękę.~- Siadajcie, rozgrzejcie się, cóż tam
 9     2, 16|       zaglądałam...na darmo...~- Siadajcie z nami. Trzeba było przyjść
10     2, 16|    pasterkę - tłumaczył kowal.~- Siadajcie, siadajcie... milej będzie
11     2, 16|    tłumaczył kowal.~- Siadajcie, siadajcie... milej będzie w kupie,
12     2, 18|       nieco! - rzekł prosząco.~- Siadajcie, Witek, przyrzuć na ogień -
13     3, 30|     Znajdzie się jeszcze la was, siadajcie, przegryźcie coniebądź...~
14     3, 34|       szepnął zdziwiony Rocho.~- Siadajcie. Z radości w głowie mu się
15     3, 35|         was - zaczął Rocho.~- To siadajcie, gospodarze, z Lipiec, widzę,
16     4, 38|       prowadzony przez pieska.~- Siadajcie se pod chałupą - zwróciła
17     4, 45|         się czego nie domyśla,~- Siadajcie, widzę, żeście się zmęczyli.~