Tom, Rozdzial

 1     1, 5 |           wypierzoną kurę, to len pięknie wyczesany, albo i motki
 2     1, 5 |         starego~- Uważacie, co?~- Pięknie ci, Jaguś! Mnie ta nie dziwota
 3     1, 7 |          że pora, a przybierz się pięknie, ludzie tam będą, a i sam
 4     1, 10|         do domu i przykazał żonie pięknie się przyodziać, dzieci zabrać
 5     1, 11|            weselni i przystrojeni pięknie, że ino w słońcu grały pasiaste
 6     2, 17|   śpiewali na chórze i organy tak pięknie przegrywały, tak cicho a
 7     3, 26|         ogon go pocałuj, a poproś pięknie, to ci wróci... szepnęła
 8     3, 26|           Gęsi się ano lęgną...~- Pieknie się wywiedły, kiej ich aż
 9     3, 27|       podaje...~- Witek! a poproś pięknie tej dziedziczki na śniadanie! -
10     3, 28|            Mam czas, pierwej waju pięknie przedzwonię i łopatą oklepię...~-
11     3, 28|           Józki.~- Przyodziej się pieknie i rozniesiesz po ludziach...~-
12     3, 29|      pajęczyn, Jagusine zaś łóżko pięknie chustką przykryte.~Hanka
13     3, 31|          do pracy.~Słońce wzeszło pięknie, że świat, kieby tym srebrem
14     3, 33|         wyrychtował, i na fleciku pięknie wygrywał, to chociaż prawie
15     3, 33|     ucierpiały wiela, wykłoszone, pięknie wyrosłe, szły jeszczek galanto
16     3, 34|         też prawie pierwsi, a tak pięknie przybrali, jaże się ludzie
17     4, 40| Rozradował się głęboko, gdyż było pięknie wyrośnięte, słomę miało