Tom, Rozdzial

 1     1, 1 |          się cosik stało.~- Jezus Maria, a której?...~- A to ci
 2     1, 5 |  krześcijany prawdziwe... Zdrowaś Maria za te duszyczki... Jagusia!...~
 3     1, 10|      swojego nie dadzą...~- Jezus Maria! To by się bez bitki i jakiego
 4     1, 12|           obciął nogę...~- Jezus, Maria! Jak to, sam sobie obciął?~-
 5     2, 14|      Magdzie się coś stało! Jezus Maria, w moim domu taki wstyd,
 6     2, 22|            kogo by wziąć!~- Jezus Maria !~- Wyjrzyjcie no, chłopaki,
 7     2, 22|          poznać nie może... Jezus Maria! Gumien nie ma, stajen nie
 8     2, 24|          i krzyczy: "Gore!"~Jezus Maria! w oknach czerwono, jakoby
 9     3, 26|      drzwiami a okratuje.~- Jezus Maria, Józefie święty! - jęknęła,
10     3, 29| wrzeszczała już z daleka.~- Jezus Maria!...~Zmartwiała z przerażenia.~-
11     3, 30|           swojego boćka!~- Jezus, Maria, a nie dojrzał cię kto?~-
12     3, 32|           kochane! Biedota! Jezus Maria, Matko Przenajświętsza! -
13     3, 33|            nie zgonią...~- Jezus, Maria! Do Hameryki! - krzyknęła
14     4, 39|         pomarł czy coś...~- Jezus Maria! - krzyknęła Józka.~Magda
15     4, 46|           idzie od boru.~- Jezus, Maria! wojsko! - nogi się pod
16     4, 46|           smutnie głowę.~- Jezus, Maria! - krzyknęła Hanka stając
17     4, 49|        krzyknęła groźnie.~- Jezus Maria! Biły go! Jasia biły! -