Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |          Prru! Witek, puść krowy na łąki, a pilnuj, bo cię, jucho,
 2     1, 4 | kapuśniskiem! - wskazała na lewo, w łąki, gdzie modrzały długie zagony
 3     1, 7 |             rozlała się szeroko, aż łąki stanęły pod wodą, a kapuśniska
 4     1, 11|          śpiewał i tańcował!~Jakoby łąki i żniwne pola, i sady rozkwitłe
 5     3, 26|             za młynem rozlewały się łąki rudawe po których brodziły
 6     3, 26|           staw od wylewów na niskie łąki a kapuśniska.~Młyn stojał
 7     3, 30|             przyległe ziemie rodne, łąki dwukośne, juści... - rozmyślał
 8     3, 33|            Nową wieś by wystawili i łąki mieliby niezgorsze, i woda
 9     3, 33|             i niskie mgły pokrywały łąki, zaś nad żytami wisiał płowy
10     3, 34|           mógłby dać choć po mordze łąki.~- I nieco budulcu na chałupy! -
11     3, 36|     wyniesło się nad wieś, już całe łąki jaże jęczały pod kosami,
12     3, 36|       siebie, że Hanka odchodząc na łąki przykazała Józce pilniejsze
13     3, 36|     wyganiał.~Patrzyła zza drzew na łąki, pełne narodu i radosnej
14     3, 36|       rozkrzewione, zieleniały kiej łąki w płowych przesłonach mgieł
15     4, 37|       ziemie rodzajne, a paśniki, a łąki, a boru po kawale i tak
16     4, 38|            poleciała za młyn, aż na łąki, kaj już leżały ciepłe kożuchy
17     4, 40|             je poza młyn, na niskie łąki i mokradła siwe jeszczek