Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |      głowę do obory, bo drzwi dla gorąca stały otworem. Krowy leżały
 2     1, 3 |           spotniała z umęczenia i gorąca, czasem pogwizdał a milczał,
 3     1, 5 |        kominków - tam sprzedawali gorącą herbatę - a insze jadło,
 4     1, 11|    poręczniej, kapoty rozpinali z gorąca, pokładali się na stołach.
 5     2, 14|         bliżej jeszcze, przywarła gorącą twarzą do jego ramienia,
 6     2, 16|     rzewliwą wdzięcznością, wiarą gorącą, dufnością i brały w siebie
 7     2, 16|     takich, których śpik morzył z gorąca.~A dopiero przed drugą mszą,
 8     2, 18|          że niejeden raz na dzień gorącą warzę pojada i z głodnym
 9     2, 21| zapalczywie, aż chustkę zruciła z gorąca, i może w jaką godzinę narychtowała
10     3, 27|         na izbę, pierzynę snadź z gorąca zepchnąwszy do pół piersi,
11     3, 33|           wytrzymać.~Zaś przez te gorąca, przez kłopoty i żałoście,
12     4, 37|     ciężkich turbacji albo samego gorąca, co już doskwierało zgoła
13     4, 37|       piasku, ledwie już dysząc z gorąca. Rozbierał je upał, cichość
14     4, 41|       sposób było wyspać z powodu gorąca i much. ~Ale nie zasnął;
15     4, 43|           nie można było wyspać z gorąca, prosto klęska waliła się
16     4, 45|          przygięła go do ziemi, a gorąca, proszalna modlitwa sama
17     4, 48|    zbłąkaną ptaszkę i modlitewną, gorącą prośbą dawała się wszystka