Tom, Rozdzial

 1     1, 5 | niezgorzej.~- Mnie ta z tobą ni zgody, ni wojny nie potrzeba.~-
 2     1, 10|       pierwszy wyciągam rękę do zgody...~Antek podał mu rękę,
 3     2, 19|         i pierwszy z tym słowem zgody przychodzę. Napij się ze
 4     2, 21| wstawała w niej niezmożona chęć zgody i powrotu do starego.~-
 5     2, 24|         co dnia przychodzą i do zgody z Jagną naglą starego, że
 6     3, 33|         wzywał ich do się, a do zgody i posłuszeństwa napominał.
 7     3, 35|        wami inaczej! Nie chceta zgody, to wama zapowiadamy przed
 8     4, 37|          Magduś, dziedzic szuka zgody ze wsią. Namawia, cobym
 9     4, 37|        wszystkich... I wołał do zgody. Wołał do sprawiedliwości.
10     4, 37|      Coś w tym być musi, że tak zgody szuka!~- Ano co, że mu jej
11     4, 37|      zrobim zgodę.~- Nie potrza zgody, nowe nadziały przyjdą,
12     4, 37|     Powiem wam mądre słowo: jak zgody dziedzic chce, to potrza
13     4, 38|         bowiem skłaniali się do zgody oprócz starego Płoszki.~
14     4, 38|         ziemia! Nie dopuścim do zgody! Po sprawiedliwości być
15     4, 39|        odprawię na intencję tej zgody!~- Widzi mi się, co wieś
16     4, 41|      dnia zgłasza się ktosik do zgody! Barany juchy, nie chciały