Tom, Rozdzial

 1     1, 4 |       gdzieniegdzie wyrywały się śpiewy wracających z karczmy albo
 2     1, 5 |         turkoty wozów i ochrypłe śpiewy pijaków, albo i ktosik człapał
 3     1, 9 |         głowami, ino te grania i śpiewy proszalne dziadów łkały
 4     1, 9 |  rozchodzili... światła gasły... śpiewy dziadów umilkły... milczenie
 5     1, 9 |        światełka i płynęły ciche śpiewy pobożnych i głośne modlitwy
 6     1, 12|  majaczyło mu się granie jakieś, śpiewy, wrzaski bliskie.~W ten
 7     2, 17|   cichnące dźwięki, w rozmodlone śpiewy, w święty spokój ekstazy
 8     2, 21|         z nagła organy zmilkną i śpiewy ustaną, a jeno szemrzą wzdychy
 9     2, 24|       gdzie jest, przejęły go te śpiewy na wskroś i osnuły pieszczoną,
10     2, 25|  pokonanych, gdzieniegdzie już i śpiewy zaczęły się rozlewać, ktoś
11     3, 30|     księże przejęły otuchą, a te śpiewy radosne, nabożeństwo i pamięć
12     3, 30| przygrzane i tak cichuśkie, jaże śpiewy narodu rozchodziły się z
13     3, 31|   podziały gospodarze? kaj to te śpiewy, te bujne radoście kaj?...~
14     3, 33|  kwiatami. Spod leśnych pastwisk śpiewy się niesły z wiatrem. W
15     4, 37|         przypołudniowej cichości śpiewy a organowe granie tym jakimś
16     4, 37|    przebierania i te dziecińskie śpiewy i wrzaski.~A chłopi mimo