Tom, Rozdzial

 1     2, 14|        interes? Jest we młynie.~Nie czekała, ino poszła, ale spotkała
 2     2, 18|           domu poszedł?...~Nie, nie czekała już jego odpowiedzi, porwała
 3     3, 26| wieczerzanych miskach.~Łyżka na nią czekała i miejsce, juści nie pierwsze,
 4     3, 29|           polne roboty?...~A ziemia czekała; wygrzewało ją młode słońce,
 5     3, 30|       podała się piersiami naprzód, czekała, iż ją obejmie i do pnia
 6     3, 32|            przyjaźnie, że każda ino czekała zaczepki, by odrzeknąć poczciwym
 7     3, 34|            zrobić, nie będzie długo czekała, nie... Jak duszy pilno
 8     3, 36|             Hanki to nie wzruszyło, czekała na męża, to co ją tam mogły
 9     3, 36|            ich gospodarz wracają.~I czekała z minuty na minutę, ale
10     4, 37|              tyla bowiem gospodarka czekała na nią, że trza było dobrze
11     4, 41|             poleciał.~Juści, co już czekała skulona pod stodołą.~- Czekałam
12     4, 41|          męczył.~Pościel gotowa już czekała na niego w sadzie, w półkoszkach,
13     4, 41|         wstał prędko, robota bowiem czekała i trza było kark podać w
14     4, 44|            chłopska kapota.~Gromada czekała cierpliwie, a tylko jeden
15     4, 47|             opłotkach przed chałupą czekała na niego matka.~- Jasiek
16     4, 48|          pusty i boleśnie ślepiący.~Czekała z upragnieniem nocy i cichości,