Tom, Rozdzial

 1     1, 8 |   pijany, i odciągał za kapotę brata.~- Do domu, chłopaki, do
 2     1, 10|        podzielić... że kiej do brata przyszedłem z dobrym słowem!
 3     2, 19|    Stacha, Wachnika, wójtowego brata i drugich, którzy zmawiali
 4     3, 29|      latają. Nastka niby to do brata, a głównie, bych Szymkowi
 5     3, 32|    ciągnęło jej do matki ni do brata, któren przemyślnie zagubiał
 6     3, 32|     cicho gwarzącą.~Spotkała i brata z Nastusią: trzymali się
 7     3, 35|       się ważył spoglądając na brata, aż w końcu rzekł:~- A to,
 8     4, 37| miłosierdzie, brat powstaje na brata, dzieci na ojców, żony na
 9     4, 38|      udając, że nie spostrzega brata. Chodziła sama, dziwnie
10     4, 40|     żalnie, wypominając ojca i brata.~- Jak mi wójt pedział o
11     4, 40|      zaraz, bocząc się jeno na brata i pyrchając nosem.~Hanka
12     4, 41|  Nastka odciągnąwszy na stronę brata cosik mu przełożyła.~- Kobieta
13     4, 43|    płot i zniknęła.~Leciała do brata niosąc mu cosik w zanadrzu.~
14     4, 45|           śmiał się pohuśtując brata, któren jaże piszczał z
15     4, 45|  łuskając kłosy aż miło, potem brata usadził w bryce i zapędzając
16     4, 46|       zgadły, bo Grzela puścił brata naprzód, a sam obejrzał