Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |     stał z czapką na rękach, wpatrzony pobożnie w sędziego, a Kozłowa
 2     1, 3 |   łba, żegnał się nabożnie i wpatrzony nieprzytomnie w ogon szkapy,
 3     1, 4 |   się nie śmiał, ino klęczał wpatrzony w czarniawą, słodką, matczyną
 4     2, 16|  śpiewał, a modlił się każdy wpatrzony w księdza i w tę świeczkę,
 5     2, 25|    Antek szedł przy saniach, wpatrzony przerażonym wzrokiem w ojca,
 6     3, 27| stary leżał wciąż bez ruchu, wpatrzony przed się.~Leżał już tak
 7     3, 28|   jak zwykle na łóżku leżał, wpatrzony gdziesik nieprzytomnymi
 8     3, 29|   ani razu, leżał jak zawżdy wpatrzony przed siebie i martwy jak
 9     3, 30|      rozmyślał głośno stary, wpatrzony w podleskie pola, kaj widać
10     3, 30|      ostał, pacierz szeptał, wpatrzony w noc, w owe nieprzejrzane
11     3, 30|          powiedział Pietrek, wpatrzony w Jagusię, wystawiającą
12     3, 33|   poryki. Zaś naród śpiewał, wpatrzony w jasną twarz Matki, co
13     4, 41|        Ale nie zasnął; leżał wpatrzony w dalekie migoty gwiazd
14     4, 42|     Jezusowe nóżki zaskamlał wpatrzony wiernymi ślepiami w Jego
15     4, 46|   zjedzą! - westchnął Antek, wpatrzony w cienie, kaj mu bielała