Tom, Rozdzial

 1     2, 24|         Józka wyjrzała do sieni stając w zdumieniu, nie wierząc
 2     3, 26|    święty! - jęknęła, jako słup stając w zdumieniu.~- Bieżcież
 3     3, 28|      miejscu, gdyż Jaguś wpadła stając naraz w progu kiej wryta.~-
 4     3, 28|      wykrztusiła, w pąsach cała stając.~- Masz czas, to se wymyjesz! -
 5     3, 28|   ledwie zipiąc ze wzburzenia i stając groźnie naprzeciw.~- Patrzę,
 6     3, 33|     chałupę znajdzie.~Osłupieli stając z rozdziawionymi gębami,
 7     3, 36|      się zapoci - rzekł Mateusz stając na pierwszego i próbując
 8     3, 36|        siana, no! - rzekł drugi stając obok.~- Byle ino pogodnie
 9     3, 36|            zamamrotał wreszcie, stając na podłodze.~Wyjrzał oknem
10     4, 39|         wyrzekła zdumiona Hanka stając przed nią. - Nie ciągnij
11     4, 40|      suchego lata! - pogadywały stając do roboty na wyniesionych
12     4, 40|          A mam! Mam! - zawołała stając w nagłym podziwie przed
13     4, 40| żółtocha dusi len! - wykrzyknął stając przy zagonach niebieskich
14     4, 45|    wyrosła spod ziemi Kozłowa i stając przy nich patrzała naśmiechliwymi
15     4, 46|        Maria! - krzyknęła Hanka stając w progu i uderzyła w płacz.~-