Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |                   To niby kiej zamrę! Poczekaj, jucho, poczekaj-myślał
 2     1, 4 |              nie czekając. .~- Jagna, poczekaj! - krzyknęła za nią matka
 3     1, 5 |             se dzisiaj! To se jeszcze poczekaj ze czterdzieści, kiej zamrę.~-
 4     1, 12|             błota i kamieni.~- Witek! Poczekaj no! - wołał Roch, stojący
 5     3, 34|         zagrała wątroba.~- Hej! Adam, poczekaj no! - wołał Rocho.~Kłębiak
 6     4, 37|        utrzymał na łańcuchu.~- Walek! Poczekaj jeszcze, niech nabierze
 7     4, 39|               ze wszystkiej złości:~- Poczekaj, ty piekielnico jedna, poczekaj!
 8     4, 39|       Poczekaj, ty piekielnico jedna, poczekaj! Nie zamrę spokojnie, do
 9     4, 40|         jesteś jakiś zgoła inakszy.~- Poczekaj, pójdę w pole do roboty,
10     4, 40|             ciężko, widzę, na ciebie! Poczekaj, zgodzę ci dziewkę, bo Jagustynka
11     4, 41|        Pietrek wyjechał z podwórza.~- Poczekaj, dam ci podwieczorek!~-
12     4, 41|            byś chciał samej śmietany, poczekaj.~Zaś kiej się nałożył do
13     4, 41|          północka czekał będę...~- To poczekaj... - odwróciła się nagle
14     4, 41|             do dziedzica i kupować!~- Poczekaj, Antek, zaraz, niech no
15     4, 42| pieszczotliwie kieby do dzieciątka:~- Poczekaj ździebko, sieroto, uprawię