Tom, Rozdzial

 1     1, 7 |        coś nowego, przebierał ino palcami i smykiem tak ciął po strunach,
 2     1, 7 |           się cicho, przebierając palcami ziarna różańca...~W owy
 3     1, 11|          słodki placek delikatnie palcami poskubywały, a z rzadka
 4     2, 25|       wieś cała odstąpiła, ludzie palcami wytykali jako tego najgorszego;
 5     3, 26|       dotykając drżącymi, starymi palcami wilgotnych ździebeł i głaszcząc
 6     3, 31|         rozdrganą i gmerał w niej palcami, a cosik do siebie gwarzył
 7     3, 32|     garściach, aż trzepnąwszy weń palcami rzekł:~- Wyraźnie stoi o
 8     3, 32|         poklepując albo i tykając palcami obwisłe pod kwiatem gałęzie,
 9     3, 36| nieprzytomnie, a niekiedy gmerząc palcami we świetle, jakby chcąc
10     4, 37|          to Jagustynka strzepnęła palcami trzy razy i rzekła ważnie:~-
11     4, 42|       ozwała się matka strzepując palcami:~- Na psa urok! Dobra wróżba,
12     4, 45|         oczy miała przewiązane.~- Palcami zmacam i też wiem, jaka
13     4, 48|          żeby cię ludzie wytykali palcami! Dlatego ją wypędziłam,
14     4, 49|  najgorszą, żeby cię już wytykali palcami! Taki wstyd na moje stare
15     4, 49|          przez nią Lipce wytykają palcami!~- Morowe powietrze nie