Tom, Rozdzial

 1     1, 3 | przepychał się ze środka tak gwałtownie, aż kląć poczęli, że depcze
 2     1, 5 |  uważasz.~Antek odwrócił się gwałtownie i jął pogwizdywać ze złości,
 3     2, 25|    izbie, tłum się zakołysał gwałtownie, rozbłysły dziko oczy, sto
 4     3, 27|     strachu ją oblał i serce gwałtownie zakołatało.~Prawie że nie
 5     3, 34|    raz po raz zakolebały się gwałtownie, zakręciły wirem i chlustały
 6     3, 35|   pod drzewami, pobiegła tam gwałtownie i nachylając się nad nim
 7     3, 35|           Grzela! - przerwał gwałtownie - Grzela się pcha na pierwszego,
 8     3, 35|  przepędź, Jaguś... - prosił gwałtownie.~- Abom go to przyciągała?
 9     4, 39|         Hanka poczerwieniała gwałtownie i kopiąc Łapę, któren się
10     4, 41|  wyciągniętym dziobem robiąc gwałtownie gardzielem, a kiej go już
11     4, 41|    przygarnąć, odepchnęła go gwałtownie.~- Anim twoja, anim niczyja,
12     4, 43|   porabia, co?~Zatargała się gwałtownie, ktosik ją objął znienacka
13     4, 47|     zachodu, wstrząsnęła się gwałtownie, usiadła i wyciągnąwszy
14     4, 48|    odzipnąć...~Zaszeleściały gwałtownie krzaki, coś ciężko zwaliło
15     4, 48|      zarazem.~Wstrząsnął się gwałtownie i jakby się broniąc przed