Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |         kartofle z organistowego dołu to kto?... A cięgiem cosik
 2     1, 5 |   drabiny, zawieszone od góry do dołu czapkami.~Gdzie znów szewcy
 3     1, 7 |        wziął kozika,~Urznął mu u dołu ~I stworzył wołu-~...i wół
 4     2, 13|           bo Hanka ano wlazła do dołu i stamtąd skrzeczała.~-
 5     2, 13|     wiatry przeziębiły, że z pół dołu musieli świniami spaść,
 6     2, 13|        zleciały na rozgrzebany z dołu śnieg, a handlarze zaś szwargotali
 7     2, 21|   posępne, lodowe brzaski biły z dołu od śniegów, zaś w górze,
 8     3, 28|         tak jakoś ci podwiewał z dołu, iże poszycia na chałupie
 9     3, 29|          krzyki posłyszeli... Do dołu ziemniaczanego wciągnęłam
10     3, 30|          naraz do ziemniaczanego dołu, odwalił z wejścia ocipkę
11     3, 30|           kużden głowę wtykał do dołu, powiadał swoje i Burka
12     3, 33|        zadrzemać, powlókł się do dołu z ziemniakami.~Zaś potem
13     3, 34|    przestrogę zaciągnął boćka do dołu po ziemniakach, zaś la obrony
14     4, 43| ratowaniu, paliła się od góry do dołu kieby ta kupa zwalonych
15     4, 48|       kiedy trumnę spuszczali do dołu i wybuchnęły lamenta, posłyszał