Tom, Rozdzial

 1     1, 6 |           przekpiwania w głowie i zabawa.~- Tyla i mojego, tyla,
 2     1, 11|            Z dobrą godzinę trwała zabawa, gdy starszy drużba dał
 3     1, 12|          świtaniu Witek, umęczony zabawą i wyganiany przez Jagustynkę,
 4     1, 12|           ojcu przypochlebić.~Ale zabawa szła nietęgo, juści, że
 5     1, 12|    siarczysta, śmiechy, wesołość, zabawa, a raz w raz ziemia dudniała
 6     2, 16|        mnie nie puścili.~- A taka zabawa była, że bez całe trzy dni
 7     2, 19|          po sobie.~W karczmie zaś zabawa już szła rzetelna, muzyka
 8     2, 19| skowyczały i szynkwas podrygiwał!~Zabawa była sielna, boć wszyscy
 9     2, 19|   gruchnęło, że się z ojcem bije.~Zabawa się też skończyła, rozchodzili
10     2, 20|      parobków, że robiła się taka zabawa, śmiechy, radoście - aż
11     3, 30|    gęstniał, zorze się dopalały i zabawa trwała w najlepsze, kiej
12     3, 33|            co mu ta żołnierka?... zabawa i tyla! A jak to ślepiami
13     3, 34|        dworze też szła niezgorsza zabawa, brząkały kieliszki, gospodarze
14     4, 38|           karczma la mnie już nie zabawa - odparła smutnie.~Zajrzał