Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |       dobrze nie ostygła...~- Weźcie kobitę do swego wieku, a
 2     1, 9 |    Nie powiem i tak, ino mnie weźcie kiedy ze sobą, moi złoci,
 3     2, 13|  zarób sobie...~- Bóg zapłać, weźcie Filipa, ja ta u organisty
 4     2, 14|     Pakulinie miałam dać, ale weźcie wy; tylko na kółku oprzędźcie,
 5     2, 15| więcej... widzicie... Bartek, weźcie no się do pary z Boryną
 6     2, 17| jakieś przykazania Witkowi.~- Weźcie mnie ze sobą! - szepnęła
 7     2, 17|          zdziwił się mocno.~- Weźcie mnie, święty Szczepan dzisiaj,
 8     2, 17| dzisiaj, roboty wiele nie ma, weźcie mnie, tak mi się markoci,
 9     2, 17|     mnie, tak mi się markoci, weźcie! - prosiła tak gorąco, że
10     2, 18|     siebie i poczerwieniała~- Weźcie, za darmo nic na świecie
11     3, 33|     nie wstyd i gospodarzowi, weźcie - wsunęła mu w rękę samymi
12     3, 33|    sobie! Jakoś se poredzę.~- Weźcie, dyć jeszcze z pół rubla
13     3, 33|   jeszcze z pół rubla dołożę, weźcie - prosiła cichuśko.~- Bóg
14     3, 33|   Przeciek macie te ojcowe... weźcie je na wykup... policzym