Tom, Rozdzial

 1     1, 11|          rodowe, gospodarskie syny.~Walili środkiem drogi, kupą całą,
 2     1, 11|         parobcy z uciechy pięściami walili w stoły i pokrzykiwali siarczyście.~
 3     1, 11|           pokładali się na stołach. Walili pięściami, aż miski podskakiwały,
 4     1, 12|            gdzie kto wziął miejsce, walili hurmą weselnicy.~Szli z
 5     2, 16|         szaromodrawej nocy, tłumami walili, że ino tupot nóg rozlegał
 6     2, 16|            uważali.~A zaraz po nich walili ludzie z Przyłęka, szli
 7     2, 25| przeszywający, zgrzytliwy pisk pił.~Walili bór!...~Więcej niźli czterdzieści
 8     3, 30|             krzykiem, szlochaniem i walili się krzyżem na podłogę,
 9     3, 30|             organisty z całym domem walili w goście do młynarzów; Jasio
10     3, 31|       stróżą Dominikowej, a za nimi walili wójt z Płoszkową, w kumy
11     3, 32|       wszystkimi stronami a gwarnie walili, każden zaś chłop krzyżem
12     3, 34|       drzewa się trzęsły od naporu. Walili ciężką, rozśpiewaną ciżbą
13     3, 35|            już było na sumę, ludzie walili całą drogą, wozy turkotały
14     4, 45|             i w takiej ano procesji walili do pasieki za plebanią,