Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |           usuwało przed źrebicą, to cielę jakie, aż i wyminął wszystkich
 2     1, 8 |        twarz. ~- Posłuszna! Pokorne cielę dwie matki ssie... - dorzucił
 3     1, 8 |          ale ją wójt zatrzymał.~- I ciele beczy, kiej je od maci odsadzają...
 4     1, 10|          jeszcze powiem, że pokorne cielę dwie matki ssie.~- Wszyscy
 5     1, 12|           ino sami mądrzy !~- Wpuść cielę do kościoła, a też ino ogon
 6     2, 13|           Przestałabyś, a to jak to ciele buczy i buczy!- krzyknął
 7     2, 15|           rozbroił... a u Paczesiów cielę pono się udławiło marchwią.~-
 8     2, 19| największego mocarza wodzi kieby to cielę na postroneczku, mocy pozbawi,
 9     2, 21|            dobrą mu bądź... pokorne cielę dwie matki ssie... złością
10     3, 35|           krzyczą i krzyczą. Dyć to ciele prędzej zrozumie ludzką
11     4, 37|               Podziękujesz ty mi za cielę, będzie, jakiegoś jeszcze
12     4, 38|      zdążyła.~- Już buczysz kiej to cielę! - rzucił odwracając się
13     4, 45|           obchodź z daleka. Pokorne cielę dwie matki ssie... tak... -
14     4, 47|            niego gębę:~- Głupiś jak cielę! Nie odzywaj się lepiej,