Tom, Rozdzial

 1     1, 1 |      cienkim głosikiem:~Aj, nie chodź kiele woza,~Aj, nie trzymaj
 2     1, 4 |   przyniosłem.~- Bóg ci zapłać. Chodź ze mną.~Kuba wszedł ino
 3     1, 8 |      raz kozie śmierć!~- Jaguś, chodź ino, córuchno, chodź! -
 4     1, 8 |     Jaguś, chodź ino, córuchno, chodź! - zawołała na dziewczynę,
 5     2, 19|         ci potrza? - zapytał.~- Chodź do domu, późno już - prosiła
 6     2, 19|         żebrząc miłosierdzia.~- Chodź do domu, ziąb taki, chodź,
 7     2, 19|       Chodź do domu, ziąb taki, chodź, Hanuś! - prosił, bo mu
 8     3, 35|     ciągnąc go za rękę rzekł:~- Chodź do mnie. Nic tu teraz po
 9     4, 40|  wstydliwie.~- Chodźże, głupia, chodź! - przygarnął ją tkliwie,
10     4, 45|         jutro za swoje, odbije! Chodź, kruszyno, bo kolacja przestygnie.~
11     4, 47|         pełne dobrości słowa:~- Chodź do dom, chodź, sieroto.
12     4, 47| dobrości słowa:~- Chodź do dom, chodź, sieroto. Nie bój się, nie
13     4, 47|     masz ty już dosyć za swoje, chodź, żono...~Wziął ją na ręce
14     4, 48|         i pleść trzy po trzy.~- Chodź do domu!~Wzięła go za rękę