Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |       głupia, sroków się będzie bojała! - Trzepnął ją batem, bo
 2     1, 7 |         komina zapalić światło, bojała się, żeby ich tak po ciemku
 3     1, 11|      widzi...~Nie, nie o to się bojała, nie o to... pasierby! Juści...
 4     2, 13|        co? - Hanka?... Kiej się bojała gęby ozewrzeć, bych te żale
 5     2, 24|      zważając na to wyszła. Nie bojała się już teraz krzyków jego
 6     2, 24|       bolące ślady, ale zarówno bojała się Antka, gdyż zapowiedział
 7     2, 25|         nawet, bo się go barzej bojała niźli Boryny, bo ją straszył
 8     2, 25|         przerażał zawziętością. Bojała się go, wydawał się jej
 9     3, 26| wszystkich oczach!...~Już Agata bojała się rozpytywać o więcej,
10     3, 27|    Juści, że był jej obmierzły, bojała się go i nienawidziła całą
11     3, 28|        Jakże, cała wieś się jej bojała; już pono niejeden poczuł
12     3, 29|      żyjemy!...~- Wójta bym się bojała!... Figura zapowietrzona!...
13     3, 29| Sczerwieniła się strasznie, ale bojała pytać.~Rocho się jeno uśmiechnął,
14     4, 39|     wróci, to czego inszego się bojała! Hale, upilnuje to domowego