Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |     obory, wsadziła chłopakowi w usta, bo popłakiwał, białą, pełną
 2     1, 5 |        przednie miał przyłamane, usta sine i wielkie czarne wąsy.~
 3     1, 10|   namiętnie, jej modre oczy i te usta pełne i tak czerwone, a
 4     2, 18|          tak mocno wargami w jej usta, że straciła oddech, opadły
 5     2, 18| obejmował ją, całował... jeszcze usta palą, jeszcze ognie chodzą
 6     2, 21|     miała zapuchłe od płaczów, a usta zacięte boleśnie, trzęsła
 7     2, 22|          i tak cudowny, że żadne usta tego nie wypowiedzą!~Baśniowy
 8     2, 23|      upalne, nieme błyskawice, a usta spadały na się z piorunową
 9     2, 24|         gorzały bystro a sucho i usta zacinały się mocno, opadła
10     3, 30|          chłodząc nimi rozpalone usta i oczy...~Czasem przysiadała
11     3, 31|         przetarła mu wódką oczy, usta i czoło i dopiero go Hance
12     3, 32|        ostre, a zaciśnięte nieme usta mówiły urągliwie:~- Dobrze
13     4, 38|           paliły ją oczy, paliły usta nabrane i same ręce wyciągały