Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |         źle, a to i dobrze, a to i różnie, jak we świecie. A wszyscy
 2     1, 2 |        świętej ziemi, to się i wie różnie.~- A gdzieście to podzieli
 3     1, 2 |             A kto w spółce, to już różnie gadali...~- Ona skarży na
 4     1, 7 |             któren przypominał się różnie, a widząc, że nic nie wskóra,
 5     1, 11|       dzieciaki się pobiją, jak to różnie się zdarzy... Dyć wesele
 6     2, 15|        Dziwowali się temu ludzie i różnie o tym mówili. Ale to było
 7     2, 15|            na wnątrzu całkiem było różnie - jako w tej wodzie bystrej
 8     2, 21|          winowaty, nie!~Rozmyślała różnie i tłumaczyła, i coraz bardziej
 9     2, 24|           bo choć o tym podpaleniu różnie różni powiadali, ale widząc,
10     3, 28|          powiedział, jako może być różnie, i całkiem źle, i niezgorzej,
11     3, 29|         się i u Borynów, tyle jeno różnie, że więcej było rąk i z
12     3, 33| sprowadzali do niego. Powiedali ta różnie o tej chorobie, bąkając
13     3, 34|            że co inszego, bo to mi różnie opowiadali.~- To świętą