Tom, Rozdzial

 1     2, 16|   klusek.~Boć to Gody szły, Pańskiego Dzieciątka święto, radosny
 2     2, 16|  ten widomy znak zmiłowania Pańskiego nad światem.~Serca im zabiły
 3     2, 25|  oborę patrzył i zmiłowania Pańskiego wyglądał - aż Dominikowa
 4     2, 25|   się ogrzewaj i zmiłowania Pańskiego czekaj!~- Odebrać lasy,
 5     3, 26|     święte oko miłosierdzia Pańskiego brało we władną i słodką
 6     3, 30|      choć dzień ci to szedł Pańskiego Zmartwychwstania. Słońce
 7     3, 30|     się rozlegał onego dnia Pańskiego.~Jeno w Lipcach było ciszej
 8     3, 30| powszedni zabiega, do stołu Pańskiego nie siądzie."~- "Kto ino
 9     4, 37|     z Lipiec i miłosierdzia Pańskiego proszę...~- Tak ci to już
10     4, 41|   odprawię do Przemienienia Pańskiego na twoją intencję. Zapędź
11     4, 43|   obrazami do Przemienienia Pańskiego, nic jednak nie pomagało,
12     4, 45|     kiej ziemia.~- Jeno już Pańskiego miłosierdzia czekam - głos
13     4, 49|     dołożę do Przemienienia Pańskiego! Dobra była la biednych