Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |    stawu - wody leżały ciche i lśniły się czarniawo, pobrzeżne
 2     1, 5 |     znów szły kramy, co się aż lśniły od paciorków, lusterek,
 3     1, 5 |   kamuszczkami drogimi, że się lśniły a połyskały ino, aże oczów
 4     1, 7 |   rozświetlał ogromną izbę, aż lśniły się szkła od obrazów i kołysały
 5     1, 11| zagrała, aż się jej modre oczy lśniły i białe zęby połyskiwały
 6     2, 16|      rozświetlał całą izbę, aż lśniły się szkła obrazów i czerwieniały
 7     2, 24|  dychał. Poweselał cały świat, lśniły się kałuże i mieniły się
 8     2, 24|    okien na śnieg przemiękły i lśniły się we wodzie, pokrywającej
 9     2, 25|        było po rowach, a drogi lśniły się kiej te potoki bystre,
10     3, 27|        kajś niekaj po bruzdach lśniły się poniki wody kiej te
11     3, 27|     rozchylone, wiśniowe wargi lśniły się jej zęby kiej te paciorki
12     3, 33|      Pieniądze dziwnie kusząco lśniły w słońcu. Przymrużał oczy
13     4, 44|    wierzbami, ale tam się jeno lśniły kałuże, ostałe po wczorajszej