Tom, Rozdzial

 1     2, 16| przepadło w cichościach.~Ale po lipeckich drogach, z obu stron stawu,
 2     2, 19|     oglądając się na pierwszych lipeckich kawalerów, na Płoszkę Stacha,
 3     3, 29|       gdzie już dosyć siedziało lipeckich bab i chłopów z drugich
 4     3, 29|     poczęli gromadami, z chałup lipeckich też raz po raz wychodzono
 5     3, 30|        najpierwszych gospodarzy lipeckich, które zawżdy stróżę trzymali
 6     3, 30|   Rzepek, z całej parafii, jeno lipeckich nie dojrzał, jeno tych najpierwszych
 7     3, 31|          że jak okiem sięgał po lipeckich ziemiach, pociętych pasami
 8     3, 32|      był kopiec, na skraju ziem lipeckich i dworskiego boru.~Chłopy
 9     4, 38|      psy heretyckie.~A któraś z lipeckich wyciągnęła pięście i zakrzyczała
10     4, 38|         zebrali się co młodsi z lipeckich, z kowalem i Grzelą, wójtowym
11     4, 42|         bokiem przywarte do pól lipeckich, ale Boże się zmiłuj, co
12     4, 43|      wójt wszystkich gospodarzy lipeckich.~W izbie było ciemnawo,
13     4, 44| dziedzicem o las - przestrzegał lipeckich ludzi.~- Jakże to, zgodę