Tom, Rozdzial

 1     1, 11|        nią latały chlastając po twarzach, a rozdęte taneczną wichurą
 2     2, 13|        w bladych, wynędzniałych twarzach widniała gorycz, żale się
 3     2, 21|    konarami, gałęzie siekły, po twarzach, to czasami z takim trzaskiem
 4     2, 22|       uśmiechy zaczęły latać po twarzach.~Usadzili się znowu na dawne
 5     3, 29| słabnące już szlochanie, zaś na twarzach, ledwie widnych spod nasuniętych
 6     3, 30|        zebrało, a na wszystkich twarzach choć ździebko przychudłych
 7     3, 32|    poczciwymi oczyma chodził po twarzach wynędzniałych.~Wszyscy też
 8     3, 32|         całował, po zbiedzonych twarzach głaskał, troskliwie pytał
 9     4, 38|        się, a radość błyskała w twarzach kiej to słońce. Przysiadł
10     4, 44|      tocząc oczami po wylękłych twarzach.~Przysiadł znowu, a wójt,
11     4, 46|        kobiety, a na wszystkich twarzach widniał srogi niepokój i
12     4, 48|       łzy spływały po zbladłych twarzach, obojgu śmiały się czerwone