Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |       kominie musiał się buzować tęgi ogień, bo słychać było trzask
 2     1, 11|       skład rupieci, buzował się tęgi ogień i kucharowała Ewka
 3     2, 15|    sciepnął z siebie.~A mróz był tęgi, nie folgował, a że to wciąż
 4     2, 16| szabaśnika, w którym buzował się tęgi ogień.~Witek miał przykazane,
 5     2, 19|       się już niezgorsza gęstwa.~Tęgi ogień buzował się na kominie,
 6     2, 20|         i z tego łyska na czole, tęgi źrebak!... Ale z Antkiem
 7     2, 24|        od samego wschodu, nocny, tęgi przymrozek jeszcze się był
 8     3, 31|          tuzin Rochów wywiedzie! Tęgi parobek: krzyczał, że nie
 9     3, 33|         gdakały spod zapasek lub tęgi gęsior zasyczał z wasąga,
10     4, 37|   postronku, kręcił się z rykiem tęgi, srokaty byk, że ledwie
11     4, 41|          W szabaśniku huczał już tęgi ogień, przegarniała go raz
12     4, 43|       zboże, jak kamień we wodę, tęgi wywijacz! Nie markoć się,